A swoją drogą jak to możliwe, że informacja o braku dywidendy (na razie tylko rekomendacja) wywołuje taką panikę na spółce, które tak czy inaczej zarabia. .Pytanie retoryczne - jaki kraj taka giełda
Zobacz co się dzieje na torpolu. Tam też taka akcja. Kapitalizacja mniejsza niż mają gotówki w kasie, brak kredytów oraz wartość majątku i całej Firmy. W rok zarabiają tyle ile połowa kapitalizacji. A kurs leci na pysk.
Strata za IV kwartał wyniosla 5,5 mln zł .Sytuacja na rynku stalowym jest bardzo trudna .Rok 2023 może byc najtrudniejszy w historii spółki-to są słowa prezesa.
Strata była duzo większa, tylko z zysk na sprzedaży nieruchomości ja zmniejszyl.
List do akcjinariusz był mega słaby. Prezes napisał, ze musza sie zabezpieczyć na wypadek kolejnych strat. Ale nie chodzi o sam zysk. Przy takich milionach na koncie, musisz sie podzielic zyskiem a nie czekac na trudne czasy, żeby miec poduszkę.
To nie Torpol, gdzie decyduja kwestie polityczne.
To spółka rodzinna i pokazali to w całej okazałosci. Mialem te akcje 2 lata, dziś sprzedałem resztę tego co miałem. Nie zamierzam tu wracać, nawet gdyby nie wiadomo co wymyślili nowego.
W dobie drogiego pieniądza nie jest to głupia decyzja. Jeżeli firma zainwestuje kapitał w rozwój firmy to nawet jest to dobra decyzja. Dla spekulantów jest to cios a dla inwestorów zrozumiałe. Pozdrawiam
ja tu dwa lata byłem, ostatnie miesiące wiedziałem, ze jest słabo, ale pieniadze z dywidendy miały byc rekompensata za trzymanie tych akcji. ci, ktorzy teraz sprzedaja to są własnie inwestorzy, a kupujący to spekulacyjnie nastawieni gracze liczący na krotkotermowy zysk.
czytac jeszcze raz raport, w czasach inflacji to się pieniadze kieruje do akcjonariuszy a nie trzyma na lockie parę procent "zeby było na pokrycie ewentualnych kolejnch strat" jak napisal prezes w raporcie.
Cena stali w 1 kw. rosła. Nadal cena stali jest jakieś 60% wyższa niż przed pandemią. Skończy się wojna, ruszy budownictwo pod tanie kredyty hipoteczne, dojdzie KPO to stal w Polsce znowu pofrunie.