Zabiorą akcjonariuszy na wycieczkę na dno, tam utopia kurs. Po miesiącu w mule na chwilę wyciągną a właściwie pokażą taflę z oddali po czym pociągną na dno ponownie. Po jakimś czasie na podbiciu do 12gr oddadzą szczęśliwi że wyszli z liczbą nie zerem po przecinku.
Powodzenia.
,,Zielony,, bardzo proszę o jakieś uzasadnienie swojego wpisu , jestem mocno zaangażowany w spółce , wiadomościami jak i nabytymi akcjami - mam sporą wiedzę bo śledzę na bieżąco walor , i ni jak mi nie pasuje Twój scenariusz no w ogóle , chętnie wysłucham Twoich uwag i wiedzy o spółce - jestem otwarty na rozmowę , może to ja tu jestem ,, zielony w temacie,, sam już nie wiem .