Jak to możliwe, że Babina dostał tyle kar, których nie zapłacił i pewnie nie zapłaci, oszukał tyłku ludzi i jeszcze z ukrycia próbuje zniszczyć spółkę a nikt z tym nic nie robi. W normalnym kraju ściągnęliby go z tego Dubaju, zapuszkowali i przynajmniej byłby spokój. Gdzie my żyjemy??
Alias po co wydawać kasę na prywatnych detektywów. Wystarczy jego przydupasa Pawluka zapytać. Przy odpowiednio użytych argumentach, pewnie wyśpiewa jak ta lala. Często w Białymstoku na jednej z siłowni sieciowych się pokazuje, choć bardziej od jedzenia powinien zacząć, bo zeszczuplony jakoś taki, takie dziecięce ciężarki targa w przerwach od telefonu