Piękne psychologiczne opracowanie można byłoby napisać a kto wie może i o pracę doktorską się pokusić celem opisania sytuacji kursu BMX, ergo jej wyceny, który przecież jest wypadkową sentymentu inwestorów, fundamentów spółki i otoczenia jako takiego.
Kilka lat temu, co podniósł jeden z Kolegów kurs na trwałe przebił 20 PLN i od tamtego czasu poniżej tego poziomu nie schodzi. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest bariera fundamentalna z jednej strony (realne zyski, potencjał rozwoju BMX) i ekonomiczna z drugiej (inwestorzy kupując po 25+ w momencie jak się nic złego obiektywnie w spółce nie dzieje sprzedawać z dużą stratą nie będą - jeśli nie muszą - stąd minimalne obroty przy niskiej wycenie). Chwała dla BMX za wykorzystanie szansy w oknie covidowym, przynajmniej jednej z trzech - komunikowanych - (MeX, GER, PL). To wystarczyło na zbudowanie nowego zakładu, zakup nieruchomości i wejście do sWIG80. Było to jednak za mało aby nie komunikując przyszłości przekonać akcjonariuszy do trafności inwestycji długoterminowej w erze post/covid.
Należy zauważyć, żepoza dawnymi krótkimi wybiciami górną granicą kursu jest 32 PLN. Przy lepszej komunikacji i prezentacji potencjału swobodnie można było pokusić się o stabilne 45-50 PLN (w odniesieniu do kapitalizacji porównywalnych spółek z sektora i taka wartość byłaby konserwatywna i niewygórowana) natomiast to się nie powiodło. I to się nadal nie zmieni jeśli spółka nie zmieni polityki informacyjnej, nie zaprezentuje strategii postCoVidowej i nie wyjaśni jak zamierza zarabiać pieniądze w nowym otoczeniu i z nowymi mocami. Inwestorzy będą z pewnością oceniali dynamikę wzrostu przychodów i zysków z asortymentu pozacovidowego i w ten sposób budowali sobie obraz przedsiębiorstwa na kolejne kwartały i lata.
Oczekiwania będą tym mniej wygórowane im bardziej przyjazna będzie komunikacja przyszłości i otwartość spółki wobec inwestorów zarówno indywidualnych jak i instytucjonalnych, niezależnie od faktu że progres liczbowy zawsze będzie ostatecznym wyznacznikiem wartości BMX.
Ujęła mnie Kolego Twoja trafna diagnoza. Problem w tym, że sponsor Paprykarzu Szczecińskiego ( w ramach dywidendy) dla Drobnicy i tak nic sobie z tego nie zrobi, a przydupasy z RN kupią mu 3 funty kadzidła na WZ. Tak to już jest z dyktatorami. Wiedzą zawsze najlepiej i nie dopuszczają innych do głosu.
Szkoda czasu na płaczki wasze. Od kilku lat tu płaczecie a efekt dalej ten sam. Sprzedajecie swe udziały i idźcie na lepsze, bardziej grane Spółki. Wtedy może ruszy :)
P. S. Obawiam się że trzymający władzę liczą właśnie na wasze akcje. Więc albo oddacie i urośniemy albo będziemy tak się tu kisić dalej...:)
Nie każdy ma tyle.kasy,aby kupić akcje i je zakopać.Chociaz jak pokazuje Polska GPW niejednokrotnie jest to najlepsze rozwiązanie. Nie wiadomo co będzie za jakiś czas...a póki co na giełdzie jest zielono.. tylko BMX się mocno trzyma granicy 25+-.
Może to i dobrze,może to i złe.
Witam ... rzadko zaglądam na to forum , nie mówiąc już o udzielaniu się - dokonywaniu wpisów ... ale czytając ten wpis - merytoryczny .. oraz dobrze" wyważony" wpis - postanowiłem coś "naskrobać" ... Jestem na spółce już ponad 2 lata czyli wyjątkowo długo jak na drobnego inwestora/spekulanta i nie jedno widziałem ( nie jedne skoki kursu przeżyłem ) .. O zachowaniu kursu w tym czasie - nawet nie będę pisał - to temat " morze" ale z jednym się zgadzam w 100% - obecna komunikacja spółki z rynkiem/inwestorami jest poniżej krytyki ... Nigdy nie było tak źle ?! - wystarczy sprawdzić ilość komunikatów z bieżącego roku ... o ile w okresie przejścia z NC na parkiet główny było całkiem "nieźle" to teraz po prostu brak słów.. A SZKODA .. spółka moim zdaniem jest jedna z najlepszych z sektora - biotechnologia - posiada mega potencjał i możliwości rozwoju ... a tego czego jej moim zdaniem teraz najbardziej potrzeba to poprawa komunikacji i zainteresowanie rynków pokazując dobre wyniki lub przedstawiając plany/strategię na najbliższe lata .. co pewnie spowodowałoby - zwiększone zainteresowanie Nowych inwestorów oraz wzrost kursu czego wszystkim obecnym na spółce - życzę !! Pozdrawiam
Pozdrawiam long-term. Jedyne czego obawiam się to jednak spadku zysków i braku przełomowych produktów. No i to czekanie na raporty bez informacji pośrednich :(
PS. Mój pakiet to emerytalny kilka kA. ale jak widzę inne typu Mirbud Unimot to żal ściska ........
zakopali psychologicznie akcje po 60 zł i od kilku lat tu rozgrywają ci wytrawni wizjonerzy, wyrocznie i rekiny finansjery leszczy i trolli, ale się ubawiłem, dzięki chłopaki :)))))
Też tu jestem ponad dwa lata, i jak na drobnego i swoje możliwości, to zebrałem tu całkiem sporo. Jednak pod krytyką komunikacji ze strony spółki podpisuję się obiema rękami. Coraz częściej zaczynam myśleć o jakimś innym miejscu.