Co robicie?
Zapisywac się na sprzedaż (i płacić prowizję biura maklerskiego) czy dojdzie do przymusowego wykupu?
A co gdy, nie zapisze się na sprzedaż akcji ?
Jak dojdzie do przymusu to nie będziesz musiał się nigdzie zapisywać i płacić prowizji. Ale oczywiście nie dojdzie to chyba oczywiste . Nie o takiej cenie wszyscy myśleli . Jak by ktoś chciał taka cenę to upychal by akcje w tamtm tygodniu po 56 57 58 . Na to się największe fundusze nie zgodzą . Może ktoś tam drobny sprzeda plus jakieś małe fundusze ale to bez znaczenia jak złapią te kilka procent max w co wątpię. Od ostatnich notowań jeszce sprzed wezwania doszedł bardzo dobry raport i doszła informacja że Kulczyk chciałby te akcje mieć dla siebie. Więc po prostu nie rób nic .
Również nie sprzedaje, kilka lat temu kupowałem po 60 PLN, od tego czasu co raz lepsze raporty, a cena akcji w dół, jeśli ja to widzę, to tym bardziej fundusze, ten kurs był sterowany. Zaliczka na dywidendę była, a co z dywidendą, kiedy będzie informacja? Kulczyk szumu narobił i za grosze chce kupić. Tylko zastanawia mnie jaki był w tym cel, skoro wiadomo było, że nikt się nie zgodzi na sprzedaż. Chyba, że za plecami z funduszami się dogadano, ale to też nie ma większego sensu sprzedawać spółkę, której wartość powinna przez najbliższe lata rosnąć,
Chyba, że skup jest po to, żeby wycofać z giełdy i komuś całość odpalić za prawdziwe pieniądze i znowu zarobić na Polakach, bo jak by teraz objawił się poważny kupujący, to kurs by poleciał w kosmos. Druga wersja, to próba szybkiego podniesienia wyceny zabezpieczenia. W żadnym przypadku nie należy pomagać Kulczykowi w realizacji jego marzeń i planów. Dla mnie większą wartość ma mój tysiak, niż jego miliony.