Żeby zrozumieć, kto tu z kim i jak pogrywa, wystarczy poobserwować arkusz zleceń przed sesją, w trakcie i po sesji. Można dużo dowiedzieć się i wiele zrozumieć, jaka taktyka jest tu realizowana przez posiadacza dużej ilości akcji, usiłującego z jak najmniejszą stratą sprzedać akcje. Na innej spółce natrafiłem na poniższy ogólnodostępny link, gdzie można w arkuszach zleceń przejrzyście obserwować zabawy w zwabianie kapitałodawców nie tylko na BRS: https://gragieldowa.pl/spolka_arkusz_zl/spolka/BRS
A potem może warto zadać sobie dwa pytania: 1. co robilibyście na miejscu tego kogoś, który od wielu lat usiłuje pozbyć się kilkaset kilo niechcianego przez rynek waloru, którego kurs podbijany jest najczęściej transakcjami od kilku do kilkudziesięciu akcji? 2. do jakiego poziomu spadłby kurs, gdybyście chcieli sprzedać w formule PKC posiadane akcje?
To prawda, że jak na spółkę aspirującą do WIG 20 obroty są żenująco niskie. Tylko powiedz mi kto miałby zawyżać kurs aby "wywalać"? GA ma 82,73% akcji. Bardziej skłonny jestem uwierzyć, ze tu akcje są zbierane, każdego dnia ktoś potrzebuje pieniędzy i sprzedaje bo musi po cenie jak leci... Przy inwestycji długoterminowej kurs nie jest tak istotny, byle wypłacali dywidendę jak ostatnio. Co nie zmienia faktu, że jak już tu na forum pisałem, życzę prezesowi nadzywczajnej premii za osiągnięcie kursu 10zł do końca 2023 lub 20zł do konca 2025 roku.
Dnia 2023-03-03 o godz. 08:58 gen napisał(a): > To prawda, że jak na spółkę aspirującą do WIG 20 obroty są żenująco niskie. > Tylko powiedz mi kto miałby zawyżać kurs aby "wywalać"? > GA ma 82,73% akcji. > Bardziej skłonny jestem uwierzyć, ze tu akcje są zbierane, każdego dnia ktoś potrzebuje pieniędzy i sprzedaje bo musi po cenie jak leci... > Przy inwestycji długoterminowej kurs nie jest tak istotny, byle wypłacali dywidendę jak ostatnio. > Co nie zmienia faktu, że jak już tu na forum pisałem, życzę prezesowi nadzywczajnej premii za osiągnięcie kursu 10zł do końca 2023 lub 20zł do konca 2025 roku.
Wreszcie jakieś sensowne wpisy o spółce, do których warto się dołączyć. Kolega "żeby" postawił ciekawe pytania. Twoje, gen, też jest zasadne: kto miałby wywalać? Może jakiś były lub obecny insider. Może jakiś zwykły giełdowy spekulant zabawiający się na kilku komputerach z wystawianiem zleceń, który kiedyś kupił sporo akcji, ale z czasem uznał, że to jednak wtopa, a teraz kombinuje, mając czas i kasę na taka zabawę. A może jeszcze ktoś inny. Ale ważniejsze jest chyba coś innego. Widać w arkuszu, że faktycznie ktoś od dawna wystawia dziwne wolumeny na półkach co grosz. Moim zdaniem obroty są niskie od dawna dlatego, że dobrze tu już było. Giełdowo i biznesowo. Odchodzili i zmieniali się ostatnio prezesi, a sytuacja spółki mimo zapowiedzi wdrażania różnych strategii znacząco nie poprawiała wyników. Znacząco na tyle, by duzi gracze chcieli w BRS inwestować. Ratowano wyniki zwykle sprzedawaniem kolejnych aktywów. Teraz wciąż jest kolejny konflikt ze skarbówką, a do tego słabnąca gospodarka w kraju i na świecie, a jeszcze do tego mocno rosnące koszty produkcji. Na giełdzie brak debiutów i świeżego kapitału, za to so infa o zamiarach wycofywania spółek z parkietu. Taki mamy klimat. A giełdowa prawda jest taka, że gdyby tu miało być dobrze, to już dawno byłby widoczny tłum chętnych na papier. Tłum, czyli wielu, a nie kilku, z czego być może to, jak wspomniałem, jeden gracz z kilku kompów. Ale to tylko taka spiskowa teoryjka. Możliwie, że błędna. A jednak popytu nie ma. Zaś po stronie sprzedaży od dawna faktycznie codziennie widać wolumen 200-250 K, który utrzymuje się. Natomiast na kupnie przed sesjami i po nich pozostaje wolumen ok. 20 K, zaś w ciągu sesji wstawiane są zlecenia powiększające ten wolumen średnio o ok. 30K, lecz niezależnie od dziennych wolumenów to na sprzedaży żadnych znaczących zmian nie widać. I tak dzieje się się nie od wczoraj, lecz od miesięcy, a może nawet dłużej. Wniosek (tylko hipotetyczny) z tego: może ktoś zabawia się przerzucaniem własnych akcji. Masz jednak rację w tym, jak napisałeś: każdego dnia ktoś potrzebuje pieniędzy i sprzedaje bo musi po cenie jak leci... To tłumaczy, że zdarzają jakieś pojedyncze transakcje tych, którzy usiłują odzyskać kasę lub zrealizować jakiś zysk. Co do dywidendy - wystarczy spojrzeć w wykres i sprawdzić, co działo się z kursem po ostatnich dywidendach. Co innego byłoby, gdyby były pozytywne nastroje na giełdzie i wokół spółki, która kiedyś była w wig 20 i dzienne wolumeny były 6-cyfrowe, a nawet 7-cyfrowe. Prezesowi można życzyć wiele, ale od myślenia życzeniowego kurs nie rośnie. Fakty różnie można interpretować i może się okazać, że będziesz miał rację. Może. Tylko "może"... Trudno jednak być optymistą widząc, jak kurs jest rysowany transakcjami za kilkadziesiąt czy nawet tylko za kilka złotych. A właśnie takie transakcje jednoznacznie pokazują, jak spółki są ignorowane przez rynek. Do pytań postawionych przez "żeby" dodałbym takie: co będzie z kursem, gdy ten gracz, który obecnie podtrzymuje kurs, zaprzestanie tego podtrzymywania lub przy jakiejś okazji sprzeda wszystko, co ma? Najbliższe raporty i decyzje zarządu coś pewnie wyjaśnią. Ale najważniejsza potem będzie reakcja rynku. Nie jednodniowa, ale kilkutygodniowa. Miłego weekendu dla wszystkich.
O wrócił "mistrz" od półek zleceń, wywalania PKC, mitycznego monstrualnego sprzedającego pakiet 1,3 biliona akcji od 1312 r. p.n.e. i arkusza zleceń branego z gry giełdowej....:)))))) Dno dna :)))
Tu już chyba zostały tylko jakieś dzieciaki, które niewiele rozumieją albo hejtują tych, co piszą mądrzej. Jak czyta się, że jakiś koleś pisze o widzianym trójkącie, to od razu widać, że nie ma pojęcia o roli wolumenu w powstawaniu formacji, a już w ogóle nie rozumie tego, co się odgrywa podczas sesji, a zwłaszcza, jak się rysuje niemal codziennie świeczki na koniec sesji podbijaniem kursu kilkoma akcjami.
Patrzę w ten wasz arkusz https://gragieldowa.pl/spolka_arkusz_zl/spolka/BRS/ i czegoś nie rozumiem
Przemielono dziś do teraz ponad 120 kilo akcji, ale czemu takiej zmiany wolumenu nie widać w arkuszu? To było tylko przerzucanie akcji dla robienia sztucznego wolumenu pod zwabianie drobnicy czy coś innego?
Opisywany w tym wątku scenariusz dmuchania balona i nakręcania wolumenu był dziś widoczny, zwłaszcza w końcówce sesji, a pisanie przez niektórych o dywidendzie na razie nie ma uzasadnienia, bo w porządku obrad NWZ w dn. 20 marca br. nie ma słowa o dywidendzie. https://www.bankier.pl/wiadomosc/BORYSZEW-Ogloszenie-o-zwolaniu-Nadzwyczajnego-Walnego-Zgromadzenia-Boryszew-S-A-na-dzien-20-marca-2023-roku-8493401.html