Dzień dobry. Sądząc po analizie tych kilku słów, jest Pan w miarę niezależny finansowo. Ma Pan zdolność kredytową i stać na to Pana. Pytanie po co,po co wchodzić w tak niepewną spółkę, która w kilka dni obniżyła tak mocno swoje notowania akcji, akcji, które powinny być notowane na znacznie wyższym poziomie cenowym około 35 -40 PLN. Spadek jest dotkliwy i nie wiadomo gdzie się zatrzyma i na jaki czas. Arctic łudzi mityczną dywidendą, która majaczy gdzieś w we mgle i jest tak do końca nie określona cenowo. Moim zdaniem spadek cenowy wiąże się z odpływem kasy na krótkie zagrywki spekulanckie na innych spółkach prawie śmieciowych. Taka jest nasza GPW niepewna, zmienna w odróżnieniu od innych europejskich giełd, na przykład od niemieckiej, czy amerykańskiej, od której prawie wszystko zależy w światowej ekonomice. Co do Arcticu, to paradoksalnie mogą spadki zahamować działania powyżej wspomnianej działającej dość mafijnie strefy spekulacyjnej, która jak widać na wykresach 3 czy 6 miesięcznych wykresach kursu działa cyklicznie z dość dużą regularnością. Dalsze spadki tej spółki nie służą nikomu, więc małą nadzieją można liczyć na zahamowanie dalszych spadków, przynajmniej tak bolesnych dla zwykłych akcjonariuszy i dla samej spółki.
P.S. Chyba że kierownictwu Arctica z prezesem na czele nie zależy na interesie akcjonariuszy, i który traktują jako kwiatek do niezbyt atrakcyjnego i niedopranego kożucha...zobaczymy...:)
Gosciu hamuj jape...nikt mi nie powie ze spolka z taka kasa nie potrafi zadbac o kurs...reklama chocby troche naciagana bylaby lepsza jak to pier....nie prezesika .. .to jest zwykly przekret...takie zagrywki na bananowej widzialem nie raz...do piatku 19 PLN...
Jk składaj już wniosek, do piątku nie wiem czy zdążą rozpatrzyć. A jak prezes jeszcze raz przemówi to i dziś zobaczysz 20 :)
Na innych spółkach informacje o skupie akcji, zwiększaniu zaangażowania a u tu ufff ale ciężko nie spodziewajcie się kokosów :) to jak kurs ma rosnąć ?
Dziś automat żniw uruchomiony także witamy 20 :).
Szybciej niż myślałem - obstawiałem piątek a to juz dzis.
Inwestowanie na bananie.
Swoją drogą to faktycznie miło że prezes wspiera i zachęca inwestorów czasem lepiej nic nie mówić.
Cóż, na 20.60 nie czekałem, kredyt wzięty, uśrednione po 20.80. A na gotówkowy nie trzeba czekać więc nie wiem o jaki wniosek Ci chodzi do piątku, przecież hipotecznego nie biorę.
Czy wy naprawdę nie widzicie? Cwaniacy napompowali kurs, przez kilka miesięcy trzymali 20-24 i tam wam sprzedaw2ali teraz czas na zjazd. Czy jakiś fund zwiększył zaangażowanie? Czy właściciel lub prezes dokupił?
Czy prezesi innych spółek informują rynek że idzie ciężko i nie ma co liczyć na super wyniki ?
Prezes nie jest od tego, żeby zajmować się kursem akcji! Mówi wszystko szczerze, a że wcześniej nie odczytaliście ze zrozumieniem to sorry. Lepiej nie zajmujcie się giełdą, bo wszystko potracicie. Co do Arctic? No cóż jasny sygnał, że będzie ciężko. Słowo "walczyć o marże" źle się kojarzy. Od dawna było wiadomo, że dobre czasy się skończyły i giełda do dokładnie dyskontuje. Dopóki cena pulpy spada nie będzie nic lepiej. Poczytajcie sobie na Fastmarkets trochę. Na dodatek rozliczenia w formie papierowej w Polsce tylko do chyba maja 2024, wyłączyli z tego klientów indywidualnych. Dobrze, że przechodzą w inną branże czyli opakowania. 190 mln dywidendy i 200 mln inwestycji w 2023 też swoje zrobi. Inwestowanie w Arctic to wielka niewiadoma, jeżeli dosięgnie nas recesja to d..., a jeżeli unikniemy tego to kurs powinien wrócić do poziomów 24 zł. Każdy sam decyduje.
Skala spadków jest nieco komiczna, druga sesja najgorsi z swigu.
Czy prezez jest od informowania że idzie ciężko?
Jakoś za dużo takich informacji nie widać na rynku.
Spółka nie publikowała prognoz zatem nie ma potrzeby tłumaczyć się z nie da rady zrealizować.
Jako będzie wynik oczywiście zobaczymy, tym niemniej nie rozumiem skąd oczekiwania rynku dla spółki o kapitalizacji 1.3mld aby zarabiała po 200 kwartalnie?
Szkoda bo wiele spółek o podobnej kapitalizacji i rocznym zysku kilkadziesiąt mln nie leci tak drastycznie... I prezesi także nie ogłaszają że nie dadzą rady zarobić połowy swojej kapitalizacji :)
niech zarobią 200 mln rocznie to bedzie sukces , w poprzednich okresach kręcili się w okolicy 50 - 100 mln zł lub starty , ale teraz nie mają już takiego zadłużenia i powinien być zysk ,a przy kapitałach własnych 1,5 mld zł te 200 mln zysku powinni robić bo wtedy lepsza jest lokata na 8 % .
Zgoda, 150-200 rocznie jest ok
Tym bardziej że firma nie jest wyceniana na 3-4mld problem chyba w rozbudzonych oczekiwaniach.
Dzus mamy spółkę która w 2023 roku zarobiła 65% swojej kapitalizacji, da 13% dywidendy a leci jakby ogłosiła bankructwo ? To jest żenujące.
Dziś generalnie słabe nastroje są na calym parkiecie i niestety w tym bym upatrywał spadków i u nas. Jak dla mnie komunikaty wynikające z wypowiedzi prezesa nie są pesymistyczne. Jeśli Q1 2023 będzie podobny do Q4 2022 to jeśli nie wydarzy się nic zlego w Rottenerosie to skonsolidowany wynik netto za Q1 powinien oscylować w okolicy 100m PLN - zakladam, że AP dowiezie te 70m PLN z papieru a Rotteneros da ok 20-30m PLN ze swojego segmentu celulozy. Jeśli wierzyć jaskółką, że kolejne kwartały będą lepsze to znaczy, że spółka powinna spokojnie zarobić coś z przedziału 100-150m PLN w Q2 i Q3. Realny wynik za 2023 może więc być w granicach 300-400m PLN.
Uważam, że dowiezienie takiego wyniku jest realne i przy obecnej kapitalizacji powinno pchnać spółkę do dalszych wzrostow.
Z technicznego punktu widzenia przecena zatrzymała się w rejonie 20,7-20,8 - wydaje się więc, że dotknęliśmy dolnego ograniczenia kanału wzrostowego, a więc to powinno podzialać jako sygnał do odbicia w górę.
Zapewne odbiję ale nie zw względu na jakieś fenomenalne osiągnięcia. Poprostu spekuła uzna że można już pompować tego gniota. Pytanie tylko przy jakim progu tych spadków. 20.70 czy jeszcze niżej poniżej 18 - 17 (optymista)...PLN...Ogólnie wygląda to wszystko na ręczne sterowanie. Ciekawę kiedy wajhowy uzna że już trzeba ździebko dać nadzieii motłohowi...kpię i ironizuję, bo widać tu zwykłą przewałkę...i to ordynarną...
Niestety ale cały czas ktoś pilnuje starannie aby kurs się nie podniosl.
Swoją drogą to ciekawe że tu rynek tak boi się niższego zysku a na dziesiątkach spółek zadawala się c/z 10-20 :)
Od trzech dni cała giełda leci. Nie wiadomo co szykuje Putin w rocznicę ataku. I jeszcze Glapiński powiedział, że nie czas jeszcze na obniżkę stóp. Niby rzeczy nie związane z Arctic, ale....
Zgoda, sentyment się pogorszył ale skala jest żenująca.
Wczoraj swig -0.5 arctic -4% dzis swig -1% arctic -3.5%?
Raczej trudno nie wiązać tego z wczorajszym wystąpieniem prezesa.
Pełna zgoda co do prognoz 1q, osobiście jestem nieco bardziej sceptyczny ale uważam że skonsolidowany netto powinien być co najmniej 70.
Dlatego wciąż mam i uważam że warto trzymać arctic.
Uważam atomiast że taka szczerość prezesa wcale nie była potrzebna i zle nastraja rynek do spółki. Szkoda że nie pomyślał np. o skupie akcji, można by 100mln na to przeznaczyć 4-5mln po 20-25zł to ucieszyłoby podaż a inwestorów długoterminowych zabezpieczyło przed tak dużymi spadkami. Szkoda ze nie dał szczegółów na temat farmy foto jak temat postępuje.
Prezes mówi tylko o powtórzenie wolumenu i to i taK gadanie czysto spekulacyjne, bo mamy dopiero lekko połowę I kwartału. Wg mnie: cena pulpy jest niska, ceny prądu wysokie. Jak zarobią 40-50 mln w I to będzie wszystko. Co stanowiłoby poważny spadek w stosunku do I kwartału 2022.