Czytam nowe ESPI już poraz kolejny i nie wierzę w to co widzę. Czyli wydano 10 mln na przeglad opcji żeby stwierdzić: Po rozważeniu alternatywnych rozwiązań przedstawionych przez Komitet Specjalny, Rada uznała, że dalsze koncentrowanie się na obecnej strategii, działalności i planie działania Spółki leży w najlepszym interesie Spółki i akcjonariuszy. Emitent będzie zatem nadal koncentrował się na zapewnieniu długoterminowego wzrostu i maksymalizacji wartości dla akcjonariuszy. Czyli będzie kontynuacja skupu akcji własnych za 700 mln, za ustaloną cenę. W zależności od warunków (czytaj warunków nie opowiadających), spółka może odwołać SBB lub zmienić kwotę. Mam jednak nadzieję że będziez tego godziwa premia...
Jak się robi biznesy na bananowej: sprzedajesz akcje na IPO po 50 PLN, zamieniasz na dolary, zyskujesz 20 %. Później odkupujesz większość po godziwej cenie czyli 33 PLN, resztę wyciskasz. Schodzisz z giełdy, dziękuję i dobranoc. Następnie to co skupiłeś w dwóch etapach, sprzedajesz chinczykom ponownie po 50 PLN.
To nie jest kwestia bananowej, jeśli ktoś chce sprzedać po 33, to jego święte prawo. Myślę że faktycznie Anton chciał sprzedać te akcje po 50, a Chińczycy powiedzieli mu że za całą spółkę po 50 to trochę drogo. Ale przecież masz cashu więcej niż połowa kapitalizacji, to najpierw kup nam te akcje po 33, bo widzimy że na tym GPW są nawet chętni co oddają ppapier po 23, a my ci za tę twoje akcje i Raine dzięki którym kontrolujcie połowę spółkę zapłacimy potem koło 50 , jak w międzyczasie jeszcze poprawisz wyniki. W ESPI napisali że jak dostaną dobrą cenę, to mogą nawet zwiększyć wartość SBB.
To jest raczej opcja bezpieczeństwa żeby mieć ruch na wypadek żeby jakieś cwaniaki nie dołączyły się do skupu, wymuszając na spółce na przykład odkup akcji po 40+