Zobaczcie kategorię srebrne monety.
Dotychczas były tylko jakieś numizmaty i ew. drogie liście w blistrach chyba i kilowe sztabki.
Teraz na stronie pełna oferta srebrnego bulionu w konkurencyjnych cenach ok. 130 zł za uncję.
Wg mnie dobry ruch. Dawno się już dziwiłem, że tak spółka nie chce się w srebro bawić, bo jednak na złoto w dużej ilości nie wszystkich stać, a silver stackerow w Polsce jest już niemało, łatwiej tak ciułać ludziom nie będącym bajecznie bogatymi.
No to teraz jesteśmy też w srebrze, byle się to tylko rozeszło, że MNS to też duży i solidny, konkurencyjny dystrybutor srebra i będzie ok.
Należało by się cofnąć do wypowiedzi Jakubiuka dlaczego nie handlują srebrem, a teraz zaczęli więc co się zmieniło? Oczywiście to pytanie retoryczne które niejako potwierdza mój wcześniejszy post.
Mnie to mega dziwi, że handlują na sztuki. Pamiętam że kiedyś było odejście tylko do pełnych tub a finalnie rezygnacja z tematu srebra.
Może wcale nie jest tak kolorowo jak to raporty malują i spółka poszukuje nowych źródeł dochodu? To może jednak poprzebierać te złote numizmaty, a nie wysyłać wszystko do rafinacji...
Według mnie to było na swój sposób bezczelne - w srebro się nie bawimy, to taka drobnica, skupiamy się na złocie. Tymczasem wiele innych spółek robi obroty na srebrze oraz złocie, nie gardząc "drobnicą". Mało tego, są spółki (małe przy MNS, ale jednak) w ogóle skupiające się na srebrze. No toż to z pychy pieniądze przepływały koło nosa. A może system ERP poprawił ogarnianie logistyki i stanów magazynowych? Bo srebro też więcej miejsca potrzebuje. Może teraz się dopiero imnto kalkuluje. Tak czy siak według mnie dołączenie srebra do oferty na porządnie to dobry ruch .
Fajnie że wjechało srebro. Jednak kto go dzisiaj kupi skoro wszędzie srebro jest droższe o kilkadziesiąt procent niż wartość rynkowa? Mnie tam bardziej ciekawi mennica apartu. Kolejna konkurencja, która ma sporo niższe ceny na złocie.
Patrzysz na kontrakty, które są mocno oderwane od fizyków. A w szczególności srebro, bo jest na nie VAT. Tak że nie martw się, kupują, bo potem tak samo sprzedają.
Faktycznie, nie wiedziałem że vat dochodzi. Kupiłem sobie z ciekawości kilkadziesiąt monet. Niestety wybrałem konkurencję bo mieli taniej o 10-20 zł na sztuce. Przy takiej ilości już robi się różnica jakaś.