Kontrakty bazowe zaliczają obecnie nieduże spadki wobec wczorajszych poziomów z godz. 17, więc FW20 na otwarciu pewnie też się do nich dołączy. Ja nadal obstaję przy mojej wczorajszej „prognozie” dotyczącej dzisiejszej sesji na naszym rynku, chociaż osobiście nie ma to dla mnie większego znaczenia, ponieważ nie gram pozycyjnie.
Wszyscy komentatorzy piszą tylko o oczekiwaniu uczestników rynków na jutrzejszy FED, a może się okazać, że będzie to wystrzał z kapiszona. Za chwilę faza przed otwarciem i fixing na otwarcie.
Co do Fedu też uważam, że to może być jeden wielki kapiszon. Co do dzisiejszej sesji jednak - uważam, że zejdziemy pod 1900 i ogólnie sesja na minus. Generalnie poziomy (minima) wyznaczone dzisiaj/jutro będą wg mnie celem już po Fedowym wystrzale i działającym jak magnes. Nadal obstawiam jako decydujący czwartek a nie fed
No tak, nasza reakcja na decyzję FOMC będzie dopiero w czwartek, ale w środę będzie oprócz tego sporo danych makro: indeksy PMI ze strefy EURO, raport ADP z USA, indeks PMI z USA, raport ISM z USA i one też mogą sporo namieszać.
Niedawno była na wątku dyskusja na temat dziwnych wartości TKO w fazie przed zamknięciem, czyli tzw. migotek. Chodzi o sprawdzanie głębokości rynku przez dużego gracza. Ustawa o obrocie instrumentami finansowymi tak pisze o manipulacji:
Zgodnie z art. 39 ust. 2, Manipulację stanowi: 1) składanie zleceń lub zawieranie transakcji wprowadzających lub mogących wprowadzić w błąd, co do rzeczywistego popytu, podaży lub ceny instrumentu finansowego, chyba, że powody tych działań były uprawnione.
Kiedy zamieściłem powyższego posta korelacja się zakończyła i spadki bazowych kontraktów już nas nie ruszają, przynajmniej na razie. Dryfujemy z powoli spadającym LOP-em i grą animatorów z day traderami z rynku. W tej chwili na bazowych pojawił się jakiś impuls wzrostowy, może więc gra się ożywi.
Od otwarcia LOP zmniejszył się o 1,1 tys., przy powolnym wzroście ceny kontraktu. Wolumen 16,3 tys. kontraktów to wynik gry DT oraz wymiany stron w zawartych kontraktach. Moim zdaniem pozycje krótkie są teraz po przegrywającej stronie rynku. Chodzi mi pozycje krótkoterminowe.
Moja wczorajsza prognoza co do dzisiejszej sesji sprawdziła się tylko częściowo, bo była wzrostowa, ale nie mocno, jak wczoraj napisałem. Kto został z L na jutro to może na otwarciu być trochę zdziwiony, że miało nadal rosnąć, a nie rośnie. Sorry, ale takie mamy czasy :) Dzisiaj już nie prognozuję.