To żaden wzrost kolego. Kowal zaraz Ci napisze, że po info, ze prezesowi zszedł pryszcz z nosa będzie wybicie na 1536%, artykuł w Forbsie, msza w czestochowie i biba na farmie troll w Petersburgu
Daremny wasz trud synkowie :) Nawet gdybyście cały jad świata tutaj zaangażowali, i tak już nikt wam nic nie sprzeda. Każdy, kto ma choć trochę oleju w głowie przytrzyma swój pakiet... Dobranoc :)
Kowal ciagle naganiasz na świetlana przyszłość pod kolosalne wzrosty a w firmie ostatnie podrygi. Jak ryba w siatce. Chcesz zarobić na głupich, żeby oddawali co mają. Myślisz że cokolwiek z prawej podkręci obroty i cenę? Hahaha.... dzieciaku.....
Po pierwsze knypku - nie dzieciaku, bo nie jestem w twojej grupie wiekowej :) Po drugie - zacytuj te moje wpisy, w których namawiam kogokolwiek do kupowania akcji. Po trzecie wreszcie - skoro twierdzisz, że "to ostatnie podrygi" i że "jak ryba w siatce," to naprawdę nie jesteś partnerem do jakiejkolwiek sensownej dyskusji...
Dodam jeszcze tylko, że takich przepowiadaczy końca baha to mieliśmy już tutaj naprawdę całą armię! :)
Możei masz owłosione pachy ale mentalnie jestes dzieciakiem. Twoje wpisy o rodzących st
Ie trendach wzrostowych, wybicisch, pewnym zarobkubitd są niczym innym, jak obliczonym na frajerstwo naganianiem na wyprzedawanie waloru i chwilowy wzrost kursu, żeby straceńcy beż mózgu, tacy jak ty mogli sie wycofac. Być może macie też inne ukryte cele. Na dodatek na ekonomii i giełdzie znacie się jak świni na gwiazdach a psychicznie jesteście poniżej przedszkola. Bawiąc się w guekdevtrzeba mieć charakter. W jazdej chwili mozeszxstracic. Giełda to nie tylko wzrosty. Wy nie umiecie zaakceptować straty. Wyzywacie się na wszystkich avty Kowal opluwasza każdego, kto myśli inaczej i wytyka Twoje słabości. U mnie w firmie bys nawet odzwiernym nie był bovdie do niczego nie nadajesz. Nawet do rozmowy.
Sorry chłopie... Zupełnie niepotrzebnie wdałem się w jakąś absurdalną dyskusję z najwyraźniej chorą osobą :/ Bo czegoś takiego - i w treści, i w składni to chyba jeszcze tutaj nie było... Coś mi się zdaje, że o giełdowych stratach faktycznie wiesz całkiem sporo. A to niewątpliwie wpływa na samopoczucie... Mimo wszystko - trzymaj się jakoś. I zdrowiej. Dobranoc szogunie.