Termografia nie jest doceniana przez medyków jakoś powszechnie - ale właściwie dlaczego? Kwestia możliwości obrazowania w sensie technicznym? Czy softu do analizy obrazu? No bo jak to drugie, to przeciez przy wzroscie mozliwosci AI tu jest olbrzymi potencjal wzrostu możliwości. Tylko potrzeba ogarnietych programistow.. right?
Red,
1.badania kosztują i za to płaci ktoś, kto widzi potencjał zysku (albo w zysku spolki, albo w zdrowiu publicznym) - ale musi ten potencjal byc.
2. Utopione koszty publiczne na inne technologie może sa jakims czynnikiem, ale raczej nie glownym
3. Jezeli mam racje i rozwoj softu do analizy, w szczegolnosci techniki ML i AI, tu wielokrotnie moga polepszyć rzetelnosc analizy, to sam sprzęt zyska tez wielokrotnie na jakosci*
*chyba ze ograniczenie tej techniki jest na tyle duże, ze w obrazie po prostu nie ma czego analizowac..(?)
Ej, mądrzejsi w temacie, jak to jest z tym brasterowym "nocnikiem" - widzi wystarczajaco dużo?
jakby nocnik dobrze widział to by kontynuowali działania w FDA, z tego co pisali brakło "tylko" odpowiedniej ilości i jakości badań klinicznych, które to chcieli uzupełnić, inna sprawa w Japonii, której efekty dalej są tajne (słabe?)
ja widzę dużą słabość, większość prawdziwych autorytetów podważa skuteczność termografii i twierdzą, że nie ma dowodów, że ona działa, a unikanie publikacji wyników badań skuteczności brastera w Japonii oraz pełnych wyników badań INNOMED może jedynie sugerować, że te badania dały tak bardzo złe wyniki, że lepiej jest udawać, że ich nie ma, coś bardzo śmierdzi z tymi wynikami skoro zarząd tak bardzo ryzykuje ukrywając je przed inwestorami
A ja nadal jak mantrę - ale dlaczego? Bo urządzenie mało widzi? Czy nie ma mądrego sposobu analizy? Tkanka nowotworowa zachowuje sie inaczej i podstawy naukowe samej techniki maja sens. To nie jest jakies mambo.jambo. Albo inaczej pytajac - jaka rolę odgrywa tu soft i jaki jest potencjal jego ulepszania?
ja myślę, że to słabość "ludzka", że czasami korelacja między wzrostem temperatury a powstawaniem ognisk nowotworowych jest mniejsza a czasami większa i żadne AI nie może z tego wyciągnąć wiarygodnych wyników, ergo Braster postawił na złego konia, ale ma jeszcze hulajnogi w zanadrzu
Wiesz, uczenie modelu nie polega na odpowiedzi 'dlaczego?'.. Ostatnio bylo glosno o AI, ktora nauczyla sie rozrozniac rasę ze zdjęć RTG, choc nikt nie wie jak. Tu tez duza baza danych termograficznych (rak-nie rak) powinna dac sie wykorzystac. O ile widać dzięki "nocnikowi" wystarczajaco duzo..
(A hulajnogi to chyba jakis szyderczy żart-symbol hulania zarzadzajacych)
a może ich AI po tylu miesiącach obcowania z Dariuszem stwierdziła:" Ty już lepiej zacznij produkować hulajnogi bo Ci żadne biznesy nie idą" a on potraktował to poważnie
Raczej to pierwsze, to jest niewiarygodna technologia, jest tyle czynnikow, ze wiarygodnie raczej sie nie da tego uzywac. A koncepcja, zeby stosowac termografie uzupelniajaco do nammografii jest wymuszona. Od razu mozna uzywac badania bardziej wierygodnego
Chyba że nocniki beda bardziej dostepne i lub latwiejsze w stosowaniu np na hinduskiej wsi...
Ale fakt - glowny argument to wiarygodność.
To co - już brak nadziei?
YTy rzuc okiem do nowego wątku, gdzie wklejalem to:
https://www.cureus.com/articles/113483-thermography-as-a-breast-cancer-screening-technique-a-review-article