Podniecacie się sprzedażą 2 drukarek tymczasem firma od lat nie zarabia utrzymuje siedzibę i żyje z dotacji. Jej innowacyjność już dawno przeszła do lamusa. Chińczycy przejmą technologie i obejdą patenty bez problemu a wtedy nawet tuszu nie będą potrzebowali.
Dobry człowieku, sprawdź najpierw fakty zanim zaczniesz bezczelnie konfabulować. W 2022 firma pokryje swoje koszty gotówkowe wpływami gotówkowymi, w znakomitej wiekszości operacyjnymi (źródło: wypowiedzi CFO z ostatniego czatu inwestorskiego). A co do obchodzenia ich patentów - widać, że nie masz zbyt dobrego pojęcia o materii, o której piszesz.
wspólpraca i sprzedaż technologii chinczykom, znanym z kradzieży technologii i dyktatury ( czyli prawo jest po stronie partii ) może skończyć się nie dobrze dla tej spółki , powinni sprzedawać tylko tam gdzie mogą walczyć z plagiatem i podrabianiem technologii. Po drugie , jeśli dostali dotacje rządu polskiego powinny być jakieś zasady i np. obowiązek produkcji produktów opartych na tej technologii w PL a nie u chinczyka , od którego być może bedziemy kupować za Juany smarrfony .
Jeszcze lepiej by było jak by jakaś polska uczelnia kupiła taka drukarkę aby uczyć tej technologi skoro Polacy ja wynaleźli a to chińczycy kupują jedna za drugą aby się uczyć
Do LL: to nie jest produkcja długopisów więc równie trudno wprowadzić pomysł w życie jak i potem ten pomysł sprzedać. Do unim: Chińczycy tak już działają ale świat powoli będzie się od nich odwracał i niekoniecznie Japonia, Korea, Chiny czy Tajwan będą chcieli od nich kupować technologie. Będą mieli na użytek własny (rynek wewnętrzny).
Dodam tylko że pracuje w globalnej firmie która przez lata nagromadziła tysiące patentów i jeszcze nam Chińczycy nie zaszkodzili. Także to nie takie proste aby to szybko skopiować i udanie skomercjalizować.
A nawet jeśli ktoś skopiuje i skomercjalizuje to do tego czasu XTPL będzie już miało solidne rynki zbytu i stałych partnerów. Na dłuższą metę i tak muszą podzielić się rynkiem…
nie bylo ESPI, ale jest to zaawansowany moment publikowany przez kontrahenta. Daje to nacisk na konkurencje, wiec marudzenie o 2 drukarkach (jest ich o wiele wiecej) albo o braku wykorzystania w realiach, jest zalosne i swiadczy o braku doedukowania sie w temacie.