Miały być fabryki, inwestor i 3 miliony sprzedanych cenówek. Zamiast tego był prywatny dodruk dla bogini, który uciął kolejnych 10 procent Saule notowanego w Saule właściwym, do tego była próba zawieszenia notowań przez zarząd spółki oraz ratunkowe pożyczki, bo brakuje hajsu na przeżycie, bo nie ma sprzedaży.
Dziwne, że to ciagle jest na tyle wyceniane.
Czekam Amazonka na te obiecywane 90 groszy wtedy wezmę 100-300 k akcji
Za 2,80 a mam , średnią 3,2 zł to mi się nie opłaca bo wyjdzie 2,90 zł.
Po taka różnicę nie opłacani się schylać
A ja czekam na odpowiedz co zrealizowala spolka saule z tego co komunikowali. I to tyle znów nabierzesz wody w usta i nie powiesz otwarcie że NIC tylko albo nie odpiszesz jak zwykle albo odpiszesz na około badz zadasz inne pytanie także to tyle
To czemu ktoś to kupuje? Obrót znacznie większy niż zazwyczaj (ostatnio bywały dni po kilkaset złotych obrotu czy kilka tysięcy).
Na K jest ustawione znacznie więcej niż każdego dnia w ciągu ostatniego miesiąca.