Na koniec roku mogą być dziwne jazdy, czasem tak bywa ze względu na optymalizacje podatkowe i tak dalej. Ale po nowym roku powinno być znowu dobrze. Co do obrotu to z jednej źle bo nie ma obrotu a z drugiej dobrze bo podaży nie widać.
patrzę na ewentualne spadki związane z optymalizacjami podatku jako na ewentualną szansę, że może uda się jeszcze skubnąć za mniej niż 10 zł chociaż przy tych wynikach sprzedaży z ostatnich miesięcy, które są przecież ogólnie znane może być już ciężko, żeby tak spadło
jakie optymalizacje podatku człowieniu? O czym ty piszesz? zobacz na kurs w tym roku, fakt było wyżej, ale przy tej plynności, nawet jak ktoś kupił po 14 to teraz bedzie optymalizował 20 % niżej, poniżej 10 tylko po to żeby pare zł podatku mniej zapłacić? no tak to ma sens...
Skąd wiesz kto i kiedy i po ile kupił akcje. Może mieć straty sprzed 5 lat na innej spółce lub kontraktów na WIG20 na przykład, które wygasają a na tej spółce może mieć zysk. To nie zoptymalizuje wtedy? Jak tego nie zrobi to ma 19% w dupę więc i tak opłacałoby mu się zwalić kurs o te kilkanaście procent. Co w tym trudnego do zrozumienia?
Żeby nie było że twierdzę że tak będzie. Może być ale jest to ryzykowne przy obecnej niskiej wycenie. Ja bym nie optymalizował raczej. Chyba żeby odkupić kilka sekund później :)
Niby dobrze że nie ma popytu, ale brak obrotu przy takich wynikach i po takich cenach to jednak średni prognostyk. wygląda jakby brakowało pary bo czasy średnie. Jeśli spółka będzie rosnąć tylko przy dobrym klimacie makro to sobie możemy dłuuuugo poczekać na dobry zysk