Przy tej ilości akcji jak będzie więcej chętnych to i tak muszą rozrzedzić akcje razy 10 lub dać emisję. Rozumiem, że każdy chce zarobić ale przy tych ilościach to nie będzie dużo dla tych co chcieliby wejść tu z większym kapitałem.
Dokładnie tak. Emisja tutaj może być gigantyczna (przejście na główny).
O wzrostach można zapomnieć.
Już ktoś kiedyś pisał, że wyżej nie puszczą tu kursu. Dopiero po ewentualnej emisji - oby tylko nie po 30 zł. Bo jeszcze zjazd będzie i to duży.
Oni znają wiele sposobów na odebranie akcji drobnym tak, że drobny nawet się nie zorientuje co zaszło. Im bardziej drobnemu wydaje się, że dobrze robi tym większa szansa na to, że jednak źle robi. Co jak wiemy okazuje się dopiero po czasie i jest after birds.
Tak czy siak niech drobni robią jak myślą, ale niech uważają co myślą.
Dnia 2022-11-24 o godz. 09:28 ~marrek1 napisał(a): > w każdej chwili sternik może dać sygnał o końcu zbiórki, a wtedy usłyszycie tylko łoskot kół uciekającego pociągu
Ale w końcu zakończy się on emisją bo nie ma chętnych do zabawy ale już na tańsze akcje tak. Czy jest to ten moment? Na to liczę dlaczego muszą zrzucać bo mocne ręce, które nie należą do tego samego kółka towarzyskiego nie chcą oddawać. Ale pytanie jakie trzeba sobie zadać czy nie lepiej sprzedać ze stratą by potem odkupić jeszcze taniej? Te zabawy są już zbyt słabe dlatego bez emisji nowych akcji się nie obejdzie.
Od razu przypomina mi się scenariusz ze szczurami. Lewacy zawsze rano przynosili karmę dla szczurów a te się tak przyzwyczaiły, że już wiedziały, o której godzinie mają czekać żeby dostać żarcie. No więc szczury zadowolone pewnego dnia dostają wyśmienitą karmę z trutką i nie zdając sobie sprawy z własnego losu tak kończą. Tutaj nęcili ludzi tyle razy podbitkami i końcu ludzie się przyzwyczaili. Jeszcze 10% w dół i wchodzę.