spółka przeciez jest notowana przy kapitalizacji odppwiadającej czterokrotności zysku. Czy jest na rynku jakikowiek detalista/hurtownik z takimi wskaźnikami P/E albo P/EBITDA. Nie ma. Jeśli wyniki dalej będą się poprawiać, dojdzie resplit i poprawa płynności akcji, a do tego kolejne coraz wyzsze dywidendy, to co się dziwić, że rośnie. Dziwne było raczej to, że nie rosło.
A czemu niby to split akcji kosztujących kilkanaście zł. miałyby poprawić płynność? Bo przeciętny ynwestor robi transakcję po kilka zł? Jedyną chyba spółką na GPW, na której split z takiego powodu miałby sens jest LPP. Ale go nie robią bo nie chcą się szmacić. A tu długo nie rośnie więc zarząd sobie wykombinował że niższa cena spowoduje psychologiczny efekt tego że niby jest taniej (niezbyt to zresztą oryginalne bo w praktycznie każdym splicie o to chodzi). Tyle że takie coś działa w silnej hossie, a tej nie było na bananie od kilkunastu lat. Obecnie to tylko spowoduje że spółka będzie postrzegana jako bardziej śmieciowa.