O to niemało nadrukował. To znaczy skupia się na wyprzedaży swoich akcji i dodrukowywaniu kolejnych. Tak wynika z minionych lat. Sukcesów raczej brak. Więcej gadania pudla o zamiarach niż samych efektów. Chyba nikt już mu nie wierzy i jak to Stew ujął są to bajdy dla naiwnych. Kolejny wystrzał ceny akcji to ryzyko kolejnego ubrania chętnych na wieczne wiszenie. Nie widzę perspektywy takiego wystrzału bo nikt nie jest zainteresowany takim rezultatem. A po za tym KNF już tu jest raczej.