Spróbujemy jednak z kształceniem Was, MOI UKOCHANI PISOWCY - może jednak coś tam do Was dojdzie! Że jednak robicie źle! I fragment z Faraona o modlitwie małego, sześcioletniego chłopczyka ( zauważycie, że tu też nie ma kłamstwa, nienawiści i manipulacji, MOI UKOCHANI PISOWCY ):
Faraon ocknął się. Zobaczył przed sobą mały stolik, na nim czarną kulę, a obok Chaldejczyka Beroesa. – Mer‑amen‑Ramzesie – spytał kapłan – znalazłżeś człowieka, którego modły trafią do podnóżka Przedwiecznego? – Tak – odparł faraon. – Jestże on księciem, rycerzem, prorokiem czy może tylko zwyczajnym pustelnikiem? – Jest to mały, sześcioletni chłopczyk, który o nic Amona nie prosił, lecz za wszystko dziękował. – A wiesz, gdzie on mieszka? – pytał Chaldejczyk.– Wiem, ale nie chcę wykradać dla siebie potęgi jego modlitwy. Świat, Beroesie, jest to olbrzymi wir, w którym ludzie miotają się jak piasek, a rzuca nimi nieszczęście. Zaś dziecko swoją modlitwą daje ludziom to, czego ja nie potrafię: krótką chwilę zapomnienia i spokoju. Zapomnienie i spokój... rozumiesz, Chaldejczyku? Beroes milczał.
A jaki Wy spokój i zapomnienie dajecie nam, Polakom - MOI UKOCHANI PISOWCY? Nacjonalizując 2 banki Leszka - tylko po to, żeby zniszczyć Leszka - skrzywdziliście z 200 tys. Polaków! I to ma dać spokój i zapomnienie? Jedne grupy społeczne nastawiacie przeciw drugim, niektóre w ogóle wykluczacie z praw obywatelskich ( LGBT ). Ja Was nie polubię i niestety za nic Wam nie podziękuję! Bardzo mi przykro, MOI UKOCHANI PISOWCY - ale nie chcę dziękować za podstępne okradzenie mnie - chyba za to nie powinienem dziękować?