Niezmiennie bawią i dziwią mnie takie posty. Abstrahując od tego czy takie sytuacje mają miejsce na giełdzie, to czemu taki ktoś pisze o tym na forum, zamiast korzystać z tego olśnienia jakiego dostąpił? Przecież mając taką "wiedzę tajemną" można zamiast chlapać na forum, siedzieć cicho, zebrać trochę i zarobić razem z tymi wyimaginowanymi królikami:) Nawet jeśli nie 20, to te kilkanaście procent. Przecież to takie proste:P
Ktoś zrobił sobie dzisiaj zakupy za 40k a wy coś o zwiększonych obrotach i widłach bredzicie? No litości. Cud że ta dwucyfrówka się do końca sesji utrzymała. Jednirazowy zakup prawdopodobnie spekulant sobie coś dobrał za środki z 1S i tyle, nic więcej.
Ja sobie tylko robię jajca z teorii nijakiego Kozła czy tam Kozioła, gdyż jak na wejście "króliczków", to są one wyjątkowo rachityczne, wyliniałe i z bardzo cienkim portfelem, bo obroty nie wskazują na żaden przełom.
Większy wolumen niż dzisiaj był ostatnio w sierpniu więc coś drgnęło.
Jutrzejszy dzień pokaże czy jest coś na rzeczy.
Generalnie cierpliwość, cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość
To tylko świadczy o słabości waloru. Żeby cieszyć się z obrotów rzędu 30-40k po dwóch miesiącach, co jedna osoba potrafi zrobić, to faktycznie...Niżej już chyba upaść się nie da.
Spekulant wybrał się na zakupy za środki z 1S, żadna to tajemnica. Cały czas nie potrafię zrozumieć czego wy się tu spodziewaliście po tym jednym pie r d nie ciu. Kupujcie a będzie rosło, proste.