Przecież kiciuś jest skłonny dymać tu was bez końca na akcjach i lewych info. Jakąś zmiana prezesa to tamto, podbitka i wywalanie papieru. Za pójście na zlotowke miesiąc temu to powinien ogladac świat z Białołęki
Żeby wywalać akcje bez końca tak jak piszesz trzeba mieć ilość akcji bez końca. Wobec tego najpierw trzeba je kupić. Żeby je kupić trzeba podbić cenę, przynajmniej w moim przypadku , bo ja nawet nie myślę żeby sprzedawać mój pakiet lub jego 1% po 50 groszy. Ogólnie mam w d.pie czy ktoś ma dość czy nie. Kupiłem akcje z założeniem że nie urosną 100 czy 200% w tydzień albo dwa, tylko za miesiąc lub za kilka miesięcy. Czy nie urosną 100%? Na twoim miejscu nie byłbym taki pewien.