Może się okazać, że po drugiej stronie nie jestem takim zwykłym wariatem... Z każdym z Was z Wielką Przyjemnością spotkam się sam na sam.. Ale dopiero jak Wasz czas upłynie... Narazie macie jeszcze swoje 5 minut, żeby naprawić to co zepsuliście!
Możecie mi wierzyć lub nie MOI UKOCHANI PISOWCY - ale wiem, że ja się jeszcze z Wami spotkam! Będą to zwykłe spotkania - bez kłamstwa, nienawiści czy manipulacji. Pełne miłości, zrozumienia i przebaczenia. Na tą drogę musicie być gotowi...