Z tego co wiem to wszyscy pracownicy siedzą w kanciapie w której kiedyś było ksero więc ciężko będzie zmartwychwstać naszemu gigantowi... choć nie można wykluczyć, że zdarzy się cud.
Z tego co wiem to Rafako nie ma kanciap i cały czas jest w nim pbg umowa sprzedaży cały czas się przeciąga a Rafako powraca do żywych bez inwestora i teraz pytanie czy cena sprzedaży Rafako które jest w coraz to lepszej sytuacji raz nie jest czasem za niska dwa czy jednak sprzedaż jest w ogóle z korzyścią dla obligatariuszy hm...śmiem coraz bardziej w to wątpić
Ja nie wiem po co wy jeszcze dyskutujecie o jakimś cudzie. Przecież macie (poniżej) czarno na bialym scenariusz PBG
PBG złożyło w sądzie w Poznaniu propozycje układowe, według których wierzyciele spółki mają być podzieleni na siedem grup. Zgodnie z dotychczasowymi działaniami restrukturyzacyjnymi układ przewiduje zaspokojenie wierzycieli przez likwidację majątku spółki - poinformowało PBG.
Czego tu jeszcze nie rozumiecie? Sąd i wierzyciele pójdzie na uklad, to LIKWIDACJA, nie pójdą na układ, to i tak likwidacja w innym trybie. Przecież samo PBG !!!! chce zeby sad przychylił się do takiej likwidacji, oni dążą do likwidacji, takiej czy innej. Tylko nie pitolcie mi o tym że Wiśniowa ma miliony papieru, oczywiście że ma, ale też ma MILIONY na kontach. Zapewne też maja jakieś inne spółki w których siedzą na tylnych siedzeniach. PBG ma 5,5 mld DŁUGU, aktywów prawie zero ( gdzie się podziały? ktoś wie? ) a kasa z ugody GDDKiA i innych, pewnie przejdzie w rozliczeniu na konwertowane akcje których nie pozbyli sie "obdarowani" Dlatego pewnie banki siedzą cicho i nie sprzedają.
Krosno ma rację. Gdzie sens i gdzie logika , kupować ten smród........ Mam tego 40000 i już dawno spisałem na straty. Czy są głębsze bagna na GPW niż PBG?