https://businessinsider.com.pl/twoje-pieniadze/wyparowaly-obligacje-getin-noble-banku-inwestorzy-twierdza-ze-sprzedawcy-nie/4b9sj6r

" Jeden z nich napisał, że był klientem GNB przez wiele lat i w 2016 r. kupił wyemitowane przez tę instytucję siedmioletnie obligacje podporządkowane warte nominalnie blisko 150 tys. zł.."

""Nogi się pode mną ugięły. To były oszczędności mojego życia, które odkładałem przez kilkanaście lat ciężkiej pracy i wyrzeczeń. Jestem przerażony tym, co się stało" – napisał nasz czytelnik."

"Doradca mówił, że obligacje to jak lokata, ale zyski są większe, bo muszę zamrozić pieniądze na siedem lat. Byłem w stanie się z tym pogodzić. "

" nie znam się na rynkach finansowych, ale doradca zapewniał mnie, że wcale nie muszę się znać."

Bi sprzedawca powiedział … nie mam więcej pytań! Nie wierzę, że tacy ludzie istnieją. Gdzie była ta pani przez 7 lat ? W śpiączce? Spała 7 lat? Nie zorientowała się, ze obligacje latały po 30% nominału? Nie widziała raportów finansowych? Nie widziała opinii audytora ? Nie widziała ratingu banku? Nie znała współczynników kapitałowych banku?

I po 7 latach nogi się pod nią ugięły … śmierdzi Koniem( taki mecenas) na kilometr, jego styl.

(wiadomość usunięta przez moderatora)

nawet nie chodzi o to, żeby się intersować wynikami i kapitałem banku, choć jak pożyczyłeś mu 150k to jednak byłoby to wskazane się zainteresować...
Sam szum medialny z Getin, Czarneckim, resolution IDEA Bank itd. No w śpiączce trzeba by być, żeby tego nie zauwazyć i jeżeli zauważyła to jak już miała te obligacje, to powinna byłą próbować je opchnać. Ze stratą oczywiście, bo poniżej nominału, ale nie byłaby to strata wszystkiego.

ty !!!!!-a musi sie znać!w dobrej wierze kupiła bo banki sie cieszyły zaufaniem u ludzi zwłaszcza starszych!