"Zadaniem i chęcią zarządu jest jak najszybsze wykupienie lub zrefinansowanie tych obligacji. Przy obecnych stopach procentowych, oczywiście, wolelibyśmy ten dług zrefinansować. W obecnej chwili utrudnieniem jest toczące się postępowanie ws. upadłości. Na chwilę obecną dalej nie jesteśmy w stanie odpowiedzieć, czy będziemy w stanie wykupić lub zrefinansować te obligacje. Dążymy do tego, żeby stało się to jak najszybciej, natomiast jeżeli postępowanie nie rozstrzygnie się w najbliższym terminie, to być może będziemy zmuszeni do kolejnego przedłużenia tych obligacji" - powiedział Jedynak, pytany czy spółka wykupi obligacje wymagalne 31 października."
Toczące się postępowanie upadłościowe i problem ze spłatą obligacji może skutkować zawieszeniem notowań na giełdzie. Rodzi to uzasadnione obawy i niepewność do akumulacji tych akcji, co widać w dziurawym i pustym arkuszu zleceń. Szkoda, bo spółka wydaje się warta zainteresowania z dobrymi perspektywami w horyzoncie dwóch lat.
Przecież samo złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości (przez podmiot trzeci) nie spowoduje zawieszenia notowań emitenta. Gdyby tak było, na giełdzie mogłoby dochodzić ciąglę do składania bezpodstawnych wniosków celem manipulowania notowaniami danej spółki.
Wniosek tak długo jest rozpatrywany bo konieczna jest analiza prawa chorwackiego. Spółka konsekwentnie zapewniała i zapewnia, że brak jest podstaw do ogłoszenia upadłości, zresztą nadzorca tymczasowy w jakiś sposób - już nie pamiętam w jakiej formie - chyba podobny pogląd wyraził.
Mam nadzieję, że nadejdą kiedyś czasy gdy spółki będą lepiej chronione przed pomówieniami, manipulacjami i zwykłymi kłamstwami, które właśnie na takich forach wypisują anonimowe trolle. Biomed-Lublin ponad 2 lata temu pokazał jak sobie radzić z takimi cwaniaczkami gdy byli oczerniani i pomawiani na bankierze, więc bądźcie czujni... :)