Witam mam pytnie!Od pół roku jestem ubezpieczona w ING Strategia Lwa-w chwili obecnej chcę sie wycofać co należało by zrobić w pierwszej kolejności???
Wystarczy że zaprzestane opłacać składki, a po trzech miesiacach umowa ulegnie rozwiązaniu???I czy moge liczyć na zwrot kosztów i kiedy by to nastapiło???
Z góry dziekuje za rady:)

Witam zgodnie z ogólnymi warunkami na zwrot jakichkolwiek kosztów nie ma co liczyć prze upływem dwóch lat polisowych. Jeśli chodzi o rozwiązanie umowy wystarczy że pani przestanie płacić. Czy mogę spytać co jest przyczyną rezygnacji z tego programu??

W odpowiedzi na Pana pytanie-powodem jest brak funduszy:(

Dnia 2008-06-25 o godz. 12:23 ewcia82 napisał(a):
> Witam mam pytnie!Od pół roku jestem ubezpieczona w ING
> Strategia Lwa-w chwili obecnej chcę sie wycofać co należało
> by zrobić w pierwszej kolejności???
Wystarczy że
> zaprzestane opłacać składki, a po trzech miesiacach umowa
> ulegnie rozwiązaniu???I czy moge liczyć na zwrot kosztów i
> kiedy by to nastapiło???
Z góry dziekuje za rady:)

Witam!

Ja też chcę zrezygnować z tego programu. W OWU napisali, że aby zrezygnować, trzeba wypowiedzieć umowę główną i ulega ona rozwiązaniu "z końcem miesiąca polisowego następującego po miesiącu polisowym, w którym Ubezpieczycielowi doręczono pisemne oświadczenie Ubezpieczającego" (art.38, p.1) oraz "umowa zostaje rozwiązana, po uprzednim wezwaniu Ubezpieczającego do zapłaty po upływie 90 dni od dnia, w którym nie została opłacona pierwsza zaległa składka".
Zatem:
1. Jeśli oświadczenie o wypowiedzeniu dojdzie do nich np. w lipcu, to umowa zostanie rozwiązana z końcem sierpnia. Czy wtedy składkę za lipiec trzeba jeszcze zapłacić?
2. Jeśli zaprzestanę płacenia składek, po trzech miesiącach przyślą wezwanie do zapłaty i co wtedy? Czy jeśli nie zapłacę zaległych składek zaczną mi narastać odsetki, kary za niezapłacenie? Oddadzą mnie firmie windykacyjnej? Dług urośnie do takiej kwoty, że zabiorą mi pensję, dom i co tam jeszcze?
Pytam dlatego, że mam te polisę od kilku miesięcy i w razie rezygnacji tracę cały zainwestowany kapitał ( tej chwili 800 zł). Wolałabym nie tracić więcej, ale jeśli po zaprzestaniu płacenia składek , po jakimś czasie miało się okazać, że jestem im winna kilkanaście tysięcy, to jasne jest chyba, że wolę "odżałować" utratę kolejnych 200 zł składki.
Proszę o odpowiedź, w jaki sposób ewcia82 rozwiązała swoją Umowę i co z tego wynikło.
Proszę też (ewcię82 i innych) o odpowiedź, czy o swojej rezygnacji lub jej zamiarze muszę poinformować swojego doradcę (agenta) ubezpieczeniowego.
W miarę możliwości, proszę o szybka odpowiedź, mam się spotkać z agentem za kilka dni, poza tym miesiąc się kończy i nie wiem, czy ryzykować utratę kolejnych 200 zł. w obawie przed zagarnięciem całej wypłaty i oszczędności za ewentualne zaległe 600 zł + odsetki :)

Chciałam jeszcze dodać, że obecnie mam IKE w ING "Kapitał z Lwem". Agentka namawia mnie do przeniesienia IKE do m"Strategii", argumentując to tym, że (ogólnie):
1. Opłaty w "Kapitał z Lwem" są podejrzanie niskie (ok. 5% za zarządzanie rocznie, wpłacając jakąś kwotę na IKE potrącają opłatę, która maleje w miarę gromadzenia kapitału. Ta kwota jest obliczana od całości zebranego kapitału, nie od składki i jeśli na koncie, w sumie, jest zebranych 15 000 lub więcej, to opłata od wpłaconych kwot maleje do 0%. Tak mała prowizja jest dla banku nieopłacalna, więc produkt będzie zlikwidowany lub najprawdopodobniej są opłaty ukryte).
2. Trwają prace nad projektem ustawy o zlikwidowaniu IKE i obowiązkowym przeniesieniem zebranego tam kapitału do ZUS. Gdyby tak się stało, pieniądze z IKE można będzie przenieść na jedno z 2 pozostałych kont w ramach "Strategii z Lwem" (konto główne lub lokacyjne) i w ten sposób "uratować" pieniądze z IKE.
3. Posiadanie 3 kont w ramach "Strategii" umożliwia wcześniejsze wypłaty zebranych środków (w razie potrzeby), przenoszenia ich pomiędzy tymi kontami (np. pokrywania z nich kolejnej składki w razie kłopotów finansowych lub możliwość wcześniejszego zawieszenia składki lub przejścia na okres bezskładkowy).

Agentka proponuje, żeby po osiągnięciu wieku emerytalnego (za 13 lat) przejść na okres bezskładkowy i najpierw wybierać pieniądze z IKE (w ratach). Gdy te się skończą, zacząć wypłacać pieniądze z polisy (konta główne). W ten sposób zabezpieczę swój okres "późnoemerytalny".
No i tu się zaczynają moje obawy. Załóżmy, że pieniądze z IKE starczą na 20 lat. Przez ten czas, mimo okresy bezskładkowego, Ubezpieczyciel będzie potrącał wszystkie opłaty, które w simie nie są małe. Do tego dochodzą skoki giełdy i 5% różnicy między ceną kupna i sprzedaży, jaką pobiera TU (+ opłata za wypłatę = 0,3% wypłacanej kwoty, nie mniej niż 9 i nie więcej niż 72 zł.) Co zatem zostanie z zebranego kapitału na tej polisie?
Proszę o rade, co powinnam zrobić w tej sytuacji? Zrezygnować ze "Strategii", godząc się z kilkusetzłotową stratą, czy jednak w niej pozostać? Umowy o przeniesienie IKE do "Strategii Lwa" jeszcze nie podpisałam (na szczęście).

Proszę o radę mądrych "finansistów"

Twój doradca coś bardzo kręci pewnie po to by zachęcić Cię do zmiany produktu na inny. I w tym się z nim zgodzę na pewno produkt który opisujesz nie jest korzystny dla Ciebie. Nie wiem ile masz na koncie w tej chwili ale patrząc na opłaty i koszty bardziej opłaca Ci się założyć produkt który odrobi w 2-3 lata tą stratę i nie będzie miał tak archaicznych warunków. Dodam, że posiadając tego typu produkty Zus nie może przejąć twoich środków a o żadnych pracach nad likwidacją IKE nie słyszałem. W razie pytań i potrzeby pomocy proszę o kontakt roman.myśliwiec@azfinanse.pl
Dnia 2010-07-17 o godz. 15:33 alps9 napisał(a):
> Chciałam jeszcze dodać, że obecnie mam IKE w ING
> "Kapitał z Lwem". Agentka namawia mnie do
> przeniesienia IKE do m"Strategii",
> argumentując to tym, że (ogólnie):
1. Opłaty w
> "Kapitał z Lwem" są podejrzanie niskie
> (ok. 5% za zarządzanie rocznie, wpłacając jakąś kwotę na
> IKE potrącają opłatę, która maleje w miarę gromadzenia
> kapitału. Ta kwota jest obliczana od całości zebranego
> kapitału, nie od składki i jeśli na koncie, w sumie, jest
> zebranych 15 000 lub więcej, to opłata od wpłaconych kwot
> maleje do 0%. Tak mała prowizja jest dla banku
> nieopłacalna, więc produkt będzie zlikwidowany lub
> najprawdopodobniej są opłaty ukryte).
2. Trwają prace nad
> projektem ustawy o zlikwidowaniu IKE i obowiązkowym
> przeniesieniem zebranego tam kapitału do ZUS. Gdyby tak się
> stało, pieniądze z IKE można będzie przenieść na jedno z 2
> pozostałych kont w ramach "Strategii z
> Lwem" (konto główne lub lokacyjne) i w ten sposób
> "uratować" pieniądze z IKE.
3. Posiadanie
> 3 kont w ramach "Strategii" umożliwia
> wcześniejsze wypłaty zebranych środków (w razie potrzeby),
> przenoszenia ich pomiędzy tymi kontami (np. pokrywania z
> nich kolejnej składki w razie kłopotów finansowych lub
> możliwość wcześniejszego zawieszenia składki lub przejścia
> na okres bezskładkowy).

Agentka proponuje, żeby po
> osiągnięciu wieku emerytalnego (za 13 lat) przejść na okres
> bezskładkowy i najpierw wybierać pieniądze z IKE (w
> ratach). Gdy te się skończą, zacząć wypłacać pieniądze z
> polisy (konta główne). W ten sposób zabezpieczę swój okres
> "późnoemerytalny".
No i tu się zaczynają
> moje obawy. Załóżmy, że pieniądze z IKE starczą na 20 lat.
> Przez ten czas, mimo okresy bezskładkowego, Ubezpieczyciel
> będzie potrącał wszystkie opłaty, które w simie nie są
> małe. Do tego dochodzą skoki giełdy i 5% różnicy między
> ceną kupna i sprzedaży, jaką pobiera TU (+ opłata za
> wypłatę = 0,3% wypłacanej kwoty, nie mniej niż 9 i nie
> więcej niż 72 zł.) Co zatem zostanie z zebranego kapitału
> na tej polisie?
Proszę o rade, co powinnam zrobić w tej
> sytuacji? Zrezygnować ze "Strategii",
> godząc się z kilkusetzłotową stratą, czy jednak w niej
> pozostać? Umowy o przeniesienie IKE do "Strategii
> Lwa" jeszcze nie podpisałam (na szczęście).
> Proszę o radę mądrych "finansistów"

Ludzie rezygnujcie z tego dziadostwa za wszelką cenę. Nie słuchajcie tych agenckich amtąd nie wy pseudo-finansistów. Do 2 lat nic stamtąd nie wyciągniesz ale nie masz co liczyć na to że to zarobi na twoją emeryturę.

Do ewci82 i innych.

Nauczmy się wreszcie szukać informacji u źródeł. Źródłem jest agent a jeżeli nie chcesz się z nim kontaktować zadzwoń na infolinie do ING. Na polisie masz podany nr telefonu. Podając nr polisy otrzymasz wiarygodne informacje (rozmowa jest nagrywana).
Nie szukaj "życzliwych" na forum bo może się to okazać ślepą uliczką.

Pozdrawiam
Andrzej