Patrząc od początku notowań ING widać wyraźny kanał wzrostowy którego minimum zaczyna się na poziomie 7zł w 1995 roku a maksimum osiąga w styczniu 2022 roku na poziomie 280zł.
Jest to jeden z niewielu banków w na parkiecie GPW który ma tak stabilny wzrost.

Aktualnie kurs podąża w kierunku dolnej krawędzi tego kanału w okolice 125-130zł
Jeśli to miejsce się wybroni będzie szansa na odbicie w kierunku środka kanału tj. 280zł i tym przetestowanie ostatniego szczytu.
Patrząc na oscylatory w interwale tygodniowym to kurs jest w fazie wyprzedania i widać powoli budzący się popyt... Czytaj dalej i zobacz analizę wykresu: https://pl.tradingview.com/chart/ING/teIwFReN/ 

zastanawiające jest to że bank prawdopodobnie nie wypłaci dywidendy ze względu na odpisy ale wypłaca pracownikom dodatki osłonowe przed inflacja, dodatki na ogrzewanie a także zapowiada że wypłaci premie roczną obniżoną o 5 proc mimo iż jednym z czynników mających wpływ na premie są właśnie wyniki banku...