Buckingham (
ang. Buckingham Palace) – oficjalna londyńska rezydencja brytyjskich monarchów.
Największy na świecie pałac królewski, który od 1837 roku pełni funkcję oficjalnej siedziby monarszej. Jedna z pereł architektury późnego baroku. No jak to jest, że nakłady w RP na Pana Kancelarię Prezydenta Dudy wraz z małżonką, są większe, jak na Pałace i całą Rodzinę Królewską? No ale nie chciał bym być nieprzyjemny, bo nie o to mi chodzi. W latach 1982 Pracowałem na Akademii Rolniczej w Krakowie, wraz ze znakomitymi profesorami tej że uczelni, jako elektronik sal audiowizualnych. Potem zaprosił mnie do pracy Pan Krzysztof Penderecki, bym uruchamiał Pałacyk Lubomirskich w formie Akademii Muzycznej ze studiem i salami koncertowymi. Wracając do Akademii Rolniczej, tam był taki jeden Profesor, co współpracował z Fabryką Wódek przy zamku Lubomirskich, Czartoryskich, w Łańcucie. Pojechałem tam z profesorami, analizować elektroniczny system pomiaru wódek, pod kontem parametrów utrzymania stałej jakości. 1982 rok. Ostatnio byłem na wycieczce w Łańcuckiej Polmos?, na wycieczce, zapytałem panią kustosz, czy mogę usiąść, na krześle i przy burku na którym siadali moi dziadowie, mówiąc że byłem tu i siadałem na tym krześle w 1982 roku. Pozwolono mi usiąść za tym biurkiem, i dowiedziałem się że Polmos? Łańcut już nie produkuje spirytusu owocowego, i kończy produkcję winiaku. Było jeszcze kilka butelek więc postawiono mi jedna na biurku, w ramach wycieczki. Teraz spirytus kupują w znanym Pierdziszewie z ul. Pawiej. Pawiówkę-Pierdziszówkę "Za 10 minut trzynasta". A w 1982 roku mieli tyle zamówień z Europy na Wiśniówkę, Gruszkówkę że musieli odmawiać.
A Królowa Angielska tego by nie zaprzepaściła. Królowa Angielska zrobiła by, z tego interes, aby obniżyć koszty Buckingham. A dziś nikt w Europie nie kupuje, Pawiówki-Pierdziszówki "Za 10 minut trzynasta" taki patent, kto kupił firmę z Pierdziszewa, i niszczy Lubomirskich, Potockich, czego nawet Hitler nie zrobił. A ten pan co mówił w tablecie w Sejmie, nie może zrobić nic? By przywrócić tą markę na europejskich dworach? No ale Pan Prezydent jest Prawnikiem, ja wiem że doba ma 24 godziny, a pan musi w Afryce działać, jedni głoszą słowo Boże, a pan słowo Prezesa Kaczyńskiego. Teraz z moich dziadów, zrobiliście prawdziwych dziadów. Ja mogę w tym uczestniczyć, w przywróceniu tradycji ekonomiczno-historycznych, oraz marki dawnych Polskich Rodów. Adres do mnie ma Prezes Huty Stalowa Wola, Oraz Prezes PGZ, a i Prezesowi PGZ niech Szanowny Pan Prezydent powie że, był u dietetyka, i powiedział Prezydentowi że więcej kalorii jest w tłuszczach jak w cukrze, to jak robi rakiety to dalej polecą na tłuszczu. Tylko niech Pan nie mówi że, to ja powiedziałem, o mu znowu powieka zacznie opadać.
pozdrawiam