Kiedy sie zwroci to ciezko powiedziec, ale prezes kiedys mowil na jakims czacie czy gdzies indziej ze to jest ich najtanszy projekt. Mysle ze to moglo byc pewnie sporo ponizej 500k. Co wiecej gdzies mi tez mignela informacja spzred kilku miesiecy, gdzie informowal ze wpsolpraca z Punch Punkiem idzie slabo i ze tzreba bylo aneksowac umowe w w zwiazku z tym. No i akurat że z PP zle idzie to mnie nie dziwi, tylko po co w ogole wydali te gre? Maja inne projekty wiec mysle ze w ktoryms momencie ta spolka moze odpalic
Też słyszałem o kwocie 400-500 tys. zł, więc zwrot kosztów w jakimś dłuższym horyzoncie czasowym jest realny (zakładając, ze wydadzą w miarę sensowną wersje na konsole plus spróbuja podratować wersję na PC). Gotówki w kasie tyle co nic, ale tym bym się bardzo nie martwił. Spółka ma uruchomioną i nie w pełni wykorzystaną pożyczkę od głównego akcjonariusza. W razie czego jest też pożyczka od PlayWaya (ostatnio na przykładzie chyba Llive Motion Games widziałem, że PLW udziela także prefinansowania produkcji gier, tutaj też mógłby tak zrobić bo tytułów w produkcji jest sporo).
YMS zapowiadał się jako najgrosza gra z ich portfolio i jak widać oczekiwania spełnił :-)Trzeba czekać na kolejne tytuły. W październiku planowany jest Creature Lab, który może zaskoczyć.