niech lapia know-how z roznych rynkow i ekspozycje. Tak jak w wywiadzie, obecnie nie chodzi o zyski i rentownosci na nowych rynkow, a bardziej o zbudowanie pozycji na konkretnych rynkach. Wyglada to naprawde bardzo dobrze, ale niestety oznacza rowniez, ze na zyski bedziemy musieli poczekac dość długo. Jak spółka ma odwagę wchodzić na kolejne rynki i mam nadzieje, że równie będzie miała odwagę na ucinanie na nierenetownych biznesów i cięcia strat w razie konieczności.
przychodów uzyskiwanych z poszczególnych rynków i ogranicza się do nowomowy typu "jesteśmy zadowoleni" bądź "dynamicznie zwiększamy przychody". A jak niby mają zwiększać skoro startują na tych rynka od zera? Moim zdaniem gdyby było się czym pochwalić już by to zrobili, natomiast przychody z tych rynków zapewne są mizerne a operacyjnie jest strata. Dochodzi do tego Rumunia, gdzie naprawdę jest kawałek drogi (wysyłki z Opola) i koszty będą jeszcze większe. Wiceprezes zapowiedział przejęcia, magazynu nadal nie ma. Może te przejęcia to na rynku zagranicznym? Moim zdaniem wynik netto będzie w tym roku po prostu słaby, a dodatkowo grozi rozwodnienie kapitału. Może ta zagranica kiedyś (długa droga do tego, min. kilkuletnia) zaprocentuje ale na razie są to tylko koszty. I tylko one są pewne niestety. Moim zdaniem powinni mocno uderzyć w jeden rynek i dopiero po sukcesie brać się za następny. Teraz inwestują jak leci i gdzie się da robiąc koszty.
przeczytaj raport roczny. tam masz wyszczegolniony rynek zagraniczny.
p. s
z sfd spotkalem się w czasach kiedy było tylko i włącznie portalem o sporcie. zaczynali lotem przygotowywać diety i programy treningowe. doszły przychody z reklam i w koncu sklep. . w kazdym razie po przejściu na NC pierwsze przychody byly w porownanku do obecnych smieszne- w '10r 2mln, '11r 18mln a w' 12r ok 28mln. teraz zagranica tez potrzebuje czasu.