z tego co pamietam mieli mega zawieche , kilkudniową , kiedy nic nie chodzilo.
podejrzewam że składałeś jakies reklamacje , odpowiedz była taka że ok zlecenie które pan składał potraktujemy jako zrealizowane - i sami ci zaksięgowali akcje Kęt (które sami kupili ) , a teraz dostałeś dywidede.. nie od Ket, tylko od domu maklerskiego który ci ją sam płaci bo gdyby tamto zlecenie ci się zrealizowało , to byłoby z prawem do dywi.
Dnia 2022-07-17 o godz. 14:37 ~rufus napisał(a): > z tego co pamietam mieli mega zawieche , kilkudniową , kiedy nic nie chodzilo. > > podejrzewam że składałeś jakies reklamacje , odpowiedz była taka że ok zlecenie które pan składał potraktujemy jako zrealizowane - i sami ci zaksięgowali akcje Kęt (które sami kupili ) , a teraz dostałeś dywidede.. nie od Ket, tylko od domu maklerskiego który ci ją sam płaci bo gdyby tamto zlecenie ci się zrealizowało , to byłoby z prawem do dywi. > > tak myślę. może tak być?
No własnie nic nie składałem. Akcje miałem cały czas od zakupu w systemie widoczne. A mogli taki numer odwalić ze ludzie kupili u przez ich DM akcje Ket, tamci pokazali je w systemie jako istniejące na koncie a tak naprawdę dopiero kupili po dywidzendzie jak poleciało w dół? Byli by do przodu ładnych parę baniek na klientach ale czy to nie byłoby wałkiem?
ale składałeś zlecenie w okolicy tych awarii? Albo akcje kupiły się w trakcie awarii?
Bo mogło być tak, że zlecenie się nie zrealizowało z winy DM, i nawet bez reklamacji, sami z siebie bez pytania akcje Ci potem doksięgowali na rachunek, w takiej cenie w jakiej miałeś ustawione zlecenie oczekujące. Jezeli doksiękowali Ci akcje już bez prawa do dywidendy (a gdyby weszło Twoje zlecenie, to byłyby z dywidendą) , to faktycznie teraz jeszcze DM powinien Ci doksięgowac dywidendę, z własnej kasy.
Taka kilkudniowa awaria to niezły koszmar od strony DM . Coś o tym wiem, bo kilkanaście lat przepracowałem. pozdro
mogło tez być tak, że kupiłeś akcje , i Ty jako klient, a nawet DM , mieliście info że wszystko jest ok, natomiast sprzedający tych akcji NIE MIAŁ w KDPW . Kiedy może się tak stać, to nie chce mi się rozwodzić nad tym.
I jeżeli to zawieszenie rozliczenia przytrafiło się w trakcie prawa do dywidendy, to teraz Ci ją oddają.
Sam jestem ciekaw to tam się odwaliło akurat. Jak Ci wyjaśnią , to napisz plis w paru słowach. Złej woli u nich się nie doszukuj raczej. Pozdro