Chyba czas odłożyć do lamusa plany związane z akwizycją i rzucić te prawie 0,5 mld zysku za poprzedni rok i połowę roku bieżącego, na skup akcji własnych. Członkowie zarządu dobierają od ponad roku, nawet przy 50 zł więc jeśli nie czują potrzeby zebrania z rynku akcji poniżej 35 zł to chce znać powody, bo na konferencjach usłyszałem tylko że nie bo nie, albo nie bo akwizycja...
Dodam tylko że obecna wycena jest już rzeczywiście lekko kompromitująca dla zarządzających, przede wszystkim wizerunkowo. Porównując sytuację do 20 zł z najgłębszego covidu, trzeba pamiętać że w międzyczasie inflacja podkręciła ceny o jakieś 25%, a jednocześnie spólka zakończyła duży program inwestycyjny i aktualnie ma na kontach pod 10 zł żywej gotówki z zysków za ostatnie 1,5 roku. Tak więc wychodzi mi że dzisiejsze 33,5 zł to gorsze dno niż głęboki Covid kiedy kończył się świat... Trochę słabo panowie z zarządu
Żeby zrobić buy back to trzeba chcieć i mieć jaja. Na rynku jest taka opinia: goście z zarzadu nie maja żadnego pomysłu, Jakubowicz na konferencjach mówi jak glapinski
Zgadzam się, ze powinni zrobić buy back ale oni nie potrafią tego zrobić. Impossybilizm. Pokazali strategie, która jest słaba.
Wyniki beznadziejne - jak z tych >700Ebitda zdejmiesz inflacje to wychodzi około 500, a to są najgorsze wyniki Ciechu w ostatnich latach.
A ci są zdecydowanie gorsi, od najgorszych pachołów z SP.
Ryba psuje się od głowy. Problemem jest ktoś, kto od siedmiu lat trzyma się kurczowo nieudaczników dla satysfakcji współpracy z mniej rozgarniętemu od siebie.