Nie przypominam sobie Twoich wpisów na temat niskiej dywidendy ? Z oceną kursu wyszło rzeczywiście na Twoje. W pewnym momencie analiza techniczna wskazywała szansę na ATH, ale się posypało niestety.
Jako eksperta zapytam więc o dalsze rokowania dla MNS ??? Co na najbliższy tydzień, dwa kolego stanie się z kursem kolego ? Pokusisz się o rokowania ?
rokowania drogi kolego sa takie, że w sirepniu po wynikach za drugi kwartał które będą dobre kurs poleci w kierunku 64zł bo wszyscy liczą na kolejne rekordy a takowego nie bedzię mns do tej pory był calkiem widocznie skorelowany z kursem złota w usd, przyczyne tego faktu nie znam ale tak było, a złoto w usd jak wiemy przebiło 1800usd i leci w kierunku 1670, co również może mieć wpływ na kurs mns oczywiscie istnieje drugi scenariusz, że wrócimy powyżej 100 ale tylko jeśli zmieni się wizerunek firmy i prezes się wytłumaczy ze swoich decyzji póki co kierunek 64, a jak tam się zesra to domykamy lukę 48
i nie jestem ekspertem staram sie tylko przwidywac możliwe scenariusze :) a póki co więcej przemawia za dalszym spadkiem, maksymalnie boczniakiem, bo niby pod co ma rosnąć? do tej pory wszyscy liczyli na polityke dywidendowa i dywidende za 2021 a sami wiecie, że prezes wam srodkowy palec pokazał :) więc ponawiam pytanie pod co ma rosnąć???
Ja wiem pod co ma to rosnąć. Dywidenda niska więc kasa pójdzie na zakupy taniego złota które będzie sprzedawane na jesieni. Za rok to tutaj będą fajerwerki
Też tak kombinuję jak Ty, ale pewności nie mam. Wychodząc z założenia, że Prezesowi zależy na spółce to słuszna decyzja. Zastanawiam się jednak dlaczego po prostu Prezes nas o tym nie poinformuje ? Gdyby Prezes przemówił do akcjonariatu i powiedział: "przewidujemy wzrost ceny złota w II połowie roku dlatego taka, a nie inna decyzja co do zysku za 21 rok". Proste prawda? Wówczas może byłaby krótkoterminowa korekta na kursie, ale po chwili nastąpiłby ruch w górę na kursie.
Dlaczego Prezes nie broni kursu spółki ? Bo mu nie zależy ? Może chce jak najtaniej spłacić Olewską ? Tylko czy ona jest w stanie mu w czymkolwiek zaszkodzić / pokrzyżować plany ? A może chce dokupić akcji i jeszcze bardziej zwiększyć swoje zaangażowanie w spółkę ? To samo może zrobić każdy z nas, wliczając Olewską :)
Niestety na chwilę obecną więcej pytań niż odpowiedzi, dlatego mamy to co mamy.
Ja widzę to następująco: 1. Na spółce zagościła duża niepewność spowodowana nieprzewidywalną działalnością prezesa oraz konfliktem w zarządzie ! Nie wiemy co prezes zamierza zrobić zyskiem za 21 rok i jak ma zamiar rozwiązać spór z Olewską. To oczywiście mega negatyw i dlatego nie można wyeliminować zjawiska dalszych spadków. Z drugiej strony kurs dostał ostro po du..., więc może w najbliższym czasie przyjdzie czas na stabilizację w granicach 85-90, może 100 pln jak odreagujemy ? Dodatkowo, na forum pojawiła się cała masa trolli naganiających na spadki, wywołujących niepokój, więc na to też trzeba wziąć poprawkę.
2. Zysk za IIQ szacuję na poziomie 8-10 mln. Zysk w tym przedziale byłby bardzo dobrą informacją. Wynik poniżej 8 mln byłby moim zdaniem kolejnym zawodem.
3. Kurs złota się niestety kisi, a to przekłada się wprost na ilość kupujących. Jeśli coś nie rośnie to po co kupować. Pamiętajmy tylko, iż wartość złota w Polsce to funkcja dwóch zmiennych: kursu złota w dolarach za uncję oraz samego kursu dolara. Dolar sprzyja, wartość uncji już nie. Długoterminowo ja wciąż liczę na wzrosty na złocie.
4. Gdyby tylko prezes zechciał przemówić do akcjonariuszy i wyjaśnić o co kaman zapewne kurs by odreagował. W tym momencie chodzi o skasowanie spekulacji, bo fundamentalnie przecież nic się w międzyczasie nie zmieniło. Póki co facet ma nas gdzieś niestety.
A jak będą znowu rekordowe? W Iq wojna trwała miesiąc i kilka dni, a potem kolejne 3 miesiące 2q i jeszcze nowy sklep w Bydgoszczy. Dużo większy wybór towaru. Nowy system wdrożony (?). Cena złota w PLN bez zmian albo nawet w górę, bo papierowe kontrakty są oderwane w rzeczywistości, a już na pewno w Polsce, gdzie mennica sprzedaje. Nie bardzo widzę powody załamania sprzedaży w Polsce. Właściwie wręcz przeciwnie.