Ta spółka ma talent do dziwnych umów. Egipt dla sławy i chwały, Postal jakieś groszaki. Stargate ma koszt licencji od wytwórni filmowej, Slitherine bierze kasę, a zespół? Nikt się na linkedinie nie chce przyznać, że pracuje dla CFG więc może to znowu jakaś najemna robota? Wiadomo coś więcej? Wierzę w Stargate i bym wszedł ale chcę wiedzieć, czy spółce coś zostanie.
Spółka ma talent do dziwnych umów, aż nie chce się tego komentować.
BoE - wkład finansowy CFG - 0 PLN, więc ktoś, kto sądził że CFG będzie partycypowało w zyskach delikatnie mówiąc niezbyt rozgarnięty nie jest. CFG jest wpisane pod BoE jako wydawca tylko po to, żeby budować na tym inne city buildery które ma w portfolio.
Postal grosze? Spoko, chętnie podpiszę umowę, i oddam grę do robienia innemu podmiotowi nie przeznaczając na to kasy, a zasoby ludzkie które posiadam będą w tym czasie pracowały nad innymi projektami. Sam w zamian dostanę jakiś % nie robiąc w sumie nic. Rozumiem że według ciebie mieli zająć się produkcją Postala i np. zrezygnować ze Stargate?
Nikt na linkedinie nie chce się przyznać że pracuje dla CFG xD a ile osób na LinkedIn pracuje dla Playway? Nie wiesz nic o strukturze grupy i może umknął ci fakt, że CFG jest grupą kapitalową
Co do Stargate odsyłam do espi z momentu zawarcia umowy a kto bardziej dociekliwy do sprawozdan finansowych developerów robiących gry, które wydaje Slitherine