Robić za bardzo nie ma co, 60 ludzi na pokładzie. Green hella creepy robiło w 10 osób. Ghostrunner zrobiony w mniej niż 20. Pewnie większość siedzi na home officie i fuchy z nudów na boku robi.
Ekipa Polym. (tzn ta czesc, ktora przejelo DDI) juz sie nudzila przez pol roku w Polymorous, nie mieli nic do roboty, teraz kontynuuja aktywnosc pod szyldem DDI.
ooo "gracz" jednak zyje, opowiada w swoim stylu, tymaczasem w innym watku, ktory zingorowales poproszono ciebie o konkretna rzeczowa odpowiedz jako eksperta:
moze "gracz" odpowie? Broni zawlekle spolki ale nigdy argumentami, oprocz "nie jestes w branzy wiec nie masz pojecia". A wiec "gracz", nie dawaj minusow a odpowiedz jak oceniasz sytuacje finansowa spolki, ale nie, ze "pewnie wiedza co robia". Prosze.
A to bylo pytanie
Obecnie zespół liczy 59 osób (41 UoP, 18 umowy cywilnoprawne). Jak sami przyznali koszty pracownika rosną "duża konkurencja na rynku deweloperskim oraz związany z tym ogólny wzrost płac w branży."
Łączne koszty działalności za I kwartał 2022 wyniosły 2.5 mln zł. Środki pieniężne spółki to 406 tyś zł.
Jak przy takich kosztach spółka planuje sfinansować swoją dalszą działalność? Biorę po 500 zł od każdej drużyny i słucham państwa.
Ale oni tego nie rozumieją. Wolą bredzić i być pośmiewiskiem internetu zamiast się zająć swoim życiem. A sorry, takie przegrywy nie mają życia, to siedzą tutaj i męczą wora.
Ja nie rozumiem, ze w ciagu dwoch lat tutaj nie widzialem jednego komentarza o spolsce, finansach czy w ogole merytorycznego oprocz twojego naganiania badz "nie rozumieja", "zacznij robic sam gry" etc., zero wartosci dodatniej, zero refleksji o ddi i je daja ciala od dwoch lat gdzie tylko moga. jestes innym biegunem niz makabra czy wwl, tak samo szkodliwym. Ale moze ustosunkujesz sie do sytuacji finansowej spolki gracz, zawsze nie jest za pozno na pierwszy merytoryczny wpis.
Ja się może ustosunkuję, jako były akcjonariusz. Moim zdaniem finansować będą na bieżąco pożyczkami od bloobera, dopóki nie wejdą jakieś milestony za cardinala większe. Gorzej jak SC się okaże klapą. Z tego co wiem, to ostatnio odeszły dwie osoby z ddi do cdr, więc coś im tam chyba zespół się redukuje
Mamy tu na forum trole spadkowe badz wzrostowe. Ja jestem po srodku. DDI nie wydalo jeszcze zadnej dobrej gry. DDI nie ma oprocz HR zadnych doswiadczonych w innych studiach (dobrych studiach) pracownikow. Spojrzcie na ich CV, przed DDI byli w jakis kiepskich studiach badz nawet nie byli zwiazani z gamedev. Zespol z Polymorous to ci najmniej doswiadczeni, ktorzy nie mieli nic wspolnego z sukcesem (umiarkowanym) Paradise Lost. Wystarczy, ze ktos jest z branzy i o tym wie. Mielcarek to fajny gosc i cos tam wie o grach, ale nie strateg czy wizjoner. Ilosc blednych zalozen tego Pana i niespelnionych obietnic w ostatnich dwoch latach poraza. Dwoch kluczowych pracownikow odeszlo. Inni nie odeszli, pytanie czy dlatego, ze nie chca czy moze dlatego, ze nie maja umiejetnosci na prace w CDR, BLO czy PCF. SCs wyglada fajnie ale wielkim sukcesem nie bedzie, sam prezes w swojej glupocie (w stosunku do partnerstwa z 505) to przyznal. Ale SCs bedzie pierwsza solidna gra i sukcesem spolki. Czy DDI utrzyma sie z SCs i wplat od Paradox? Watpie. Ale Blo spolke utrzyma przy zyciu do Cardinal. Jak Cardinal bedzie sukcesem to wreszcie bedzie przelom, jak nie bedzie, to game over dla spolki. Paradox ma caly zespol ktory outsoursuje ich IP, wiec ta umowa z DDI i koszty gry, nawet terak powiekszone aneksja do umowy, do dla nich peanuts i zadna wazna inwestycja. Sami zreszta maja zla hosse i ich osttanie dwie gry byly klapami. DDI to ogromne high risk, high reward studio. Sredniak, nic specjalnego, moze na tle innych polskich spolek, bo 90% gieldowych spolek to szajs z hossy. Cel prezesa by byc wsrod 10 najlepszych spolek w Polsce: iluzoryczny na dzien dzisiejszy. Szansa na sukces jednak jest, i moze w 2025 roku, po premierze Cardinal, bedzie tutaj ze 100 mln kapitalizacji. Jest jednak tez szansa, ze kap bedzie taka jak dzis.