Zatroskany o przyszłość mojej inwestycji z nadzieją przeglądam forum i znajduję zasadniczo dwa rodzaje postów:
WSZYSTKO BĘDZIE SUPER albo SPÓŁKA IDZIE DO PIACHU
Obie grupy forumowiczów nie podają żadnych argumentów na poparcie stawianych tez, dlatego niewielki z nich pożytek.

Fakty (wg mojej wiedzy) są następujące:
1) Model Builder - flagowy projekt spółki - dotychczas nie zwrócił kosztów produkcji
2) fakt powyższy okazał się dla Spółki takim zaskoczeniem, że aż "zidentyfikowano istotne ryzyko zagrożenia kontynuacji
działalności"
3) Spółka uzyskała "finansowanie pomostowe" w postaci bardzo korzystnej pożyczki, konwetowalnej w razie czego na emisję akcji

Ukazanie się dramatycznej informacji o "ryzyku dla kontynuacji działalności" doprowadziło kurs do historycznych minimów ( a inwestorów na skraj rozpaczy i przerażenia ) a informacja o uzyskaniu finansowania nie poprawiła wyceny Spółki.
Spodziewałem się kolejnej informacji o odsunięciu / zażegnaniu ryzyka bankructwa oraz o planach na przyszłość.
Na taką informację czeka zapewne wielu akcjonariuszy, dlatego w swoim oraz ich imieniu bardzo ładnie proszę Zarząd Spółki o przedstawienie aktualnej sytuacji w Moonlit.

Niebawem walne, dowiemy się.

Po pierwsze, jak się ze zrozumieniem wczytasz w moje wpisy, to uczciwie postępując nie możesz zaszufladkować mnie do żadnej z tych dwóch grup. Masz zbytnią skłonność do upraszczania, widzenia czarno-białego.
Po drugie kurs Moonlita do obecnego poziomu sprowadziła nie tylko wspomniana informacja spółki, patrz pkt. 1. Czyżbyś nie dostrzegał sytuacji na rynkach światowych i polskim, szerokich i technologicznych, odpowiednich spółkach z tej grupy tematycznej i jednocześnie bezproblemowych ekonomicznie?

Mimo wszystko chciałbym aby panowie Prezes lub Wiceprezes zabrali głos już teraz.
Jeżeli informacje są dobre, dodadzą otuchy wszystkim inwestorom i być może korzystnie wpłyną na kurs.

Pan Prezes bywa na tym forum nazywany "Złotoustym", może zechce użyć swojego daru

Prezes właśnie zabrał głos sprzedając akcje i schodząc poniżej progu

Koń by się uśmiał...ależ rzetelność.