będzie jakaś podbitka ceny ?

będzie odcięcie od papiera w któryś piękny dzień i pewnie w ciągu dwóch dni przebiją tego maxa 8 gr z ostatniej jazdy. Ja tam czekam na 1 grosza, dla mnie za duże ryzyko, ale że odjedzie to pewne, oby nie po scaleniu, jak już pisałem, bo wtedy dramatu ciąg dalszy :)

A jaki to dramat wiąże się ze scaleniem?

Poczytaj o scaleniu, zrozumiesz. W banalny sposób można rozmienić 1 grosza na setki części i pruć dalej darmowym papierem ile wlezie.

...a przy 450 mln akcji, a to pewnie nie koniec druku i sztucznego wychodzenia na plus ze strat w bilansach, takie scalenie nie byłoby niczym dziwnym, żeby poprawić "płynność". I zrobią np 1/100 i z 1 grosza po scaleniu np 100 zł można lecieć w otchłań? Można. Posiadacze mają mega straty, a ci, co sobie drukują bezwartościowe akcje w zamian za "coś" równie bezwartościowego, mają na rachunkach prawdziwy zysk. Tak na wielu spółkach było i jest i będzie, choć Patrowicza chyba nikt nie przebił do tej pory w ilości kółek scaleniowych w obie strony :)

ja pije do tego: "...że odjedzie to pewne, oby nie po scaleniu,.., bo wtedy dramatu ciąg dalszy :)"

Ale co tu jest niejasne dla Ciebie? Jeśli masz teraz kupiony papier za 3-4 grosze i zrobią scalenie w jakiejś skali i zaczną walić akcjami w dół bez opamiętania, żeby spieniężyć zapis na rachunku, to masz przewalone. Przecież nie będzie nikt papiera ciągnął do góry, skoro może w dół ładować, nie zbierając od innych ich akcji. I owszem, wtedy podbity będą, ale najpierw spadnie do 1/3 1 grosza, może 1/5 jednego grosza..a może do 1/10 1 grosza, albo i niżej, nie wiem, wszystko zależy od determinacji sprzedającego, a akcji darmowych ma całe wagony :) A po coś te gigantyczne dodruki przecież są :) A historii takich sporo, od Dentamedical, przez Causy, IDH itd.
Teraz brać po takich emisjach i na szybko dopuszczanych do obrotu, to na pewno szaleństwo :) Mnie kusi na dziś max po 1 groszu, ale zobaczymy, jak się wszystko rozwinie, najwyżej nie zarobię, ale i nie wtopię.

Duzo napisałeś, posiadasz potężną wiedze, tylko nadal niewiem czy jest pewne że odjedzie, czy dramatu ciąg dalszy.

z tym pytaniem do wróżki, szklaną kulę kup, albo kota przygarnij, co zna plan dnia na jutro :)

Zgrywasz szklaną kulę więc pytam kocie o co ci chodzi. Taki wróżbita co to pisze będzie dobrze albo i źle? Chyba rozumiesz pytania z 2 komentarzy, a piszesz jakies bzdury.

Ty na pewno wtopisz, a raczej już solidnie wtopiłeś, ale dalej szukaj "porad" na forum :)

Nie potrafisz odnieść się do swojej własnej wypowiedzi? Prosze o więcej "porad" typu jakoś to będzie.
No ale wróżbitą jesteś niezłym, wróż od wtopiania :)

Ładuj dalej pełne wory i przecież jakoś to będzie, na odpał się załapiesz, a czy kierunek odpału istotny? :) To tylko pieniądze bYznesmenie :)

(wiadomość usunięta przez moderatora)

Masz dużo kasy i możesz ją stracić bez żalu to kupuj. Ja jednak tu widzę że niedługo zgaszą światło.

BOBI już ma pełne wory papiera i stąd to nerwowe podszczypywanie :)