Chyba Wy jestescie sfrustrowani. Jak niby zloto chroni przed inflacja teraz? Wskaz mi przyklad jeden z drugim? Przeciez to ciagle spada albo stoi w miejscu. Cena w PLN sie trzyma tylko dzieki mocnemu USD. Kiedys gold moze i cos znaczyl ale teraz to zlom i tyle...
To tylko pół prawdy. Niema globalnego czarnego łabędzia aby mogło wzrastać. Jedynie w PL dzięki ryzyku walutowemu jest się trzyma. Jednak złoto zawsze warto mieć w portfelu 5-15% ale to max
Wiadomo ze kupno amerykanskich spolek na szczycie to wieksza glupota niz kupno zlota ale fakty sa takie ze lepiej juz trzymac gotowke przykladowo USD bo zakup zlota mija sie z celem. Wojna i kryzys pokazaly ze juz nie spelnia swojej roli. Zero uzytecznosci dla przechowanie wartosci. No chyba ze ktos chce tracic podwojnie raz na inflacji a drugi raz na cenie papierowej zlota...
ja kupowałem w 2017 po 1100$/uncję i traktuję je jak pieniądz, zobacz, gdzie jest dzisiaj, a etf na rachunku trzymany jest jak gotówka. Ile dałyby ci obligacje? Więc nie chrzań mi tu o pieniądzu fiducjarnym, drukowanym w bilionach. A co do złota fizycznego to obstawiam, że jeszcze ci gacie spadną ...
chłopie - czy ty jesteś uchynięty? tłumaczę ci jak krowie na granicy, że złoto to jest pieniądz odporny na inflację, a która waluta zapewnia ci cash-flow???
nic nie rozumiecie tutaj rynek wciaz mysli ze to zarty ale jak sie okaze ze inflacji nie da sie dogonic juz zloto wystrzeli na inna planete moim zdaniem to kwestia kwartalu... Dlaczego zloto dlatego ze jest mega rzadkie i super wyglada. Jak sie ma golda w rece to sie czlowiek czuje jakby mial pierscien z wladcy pierscienia...dlatego jak przyjdzie co do czego GOLD wystrzeli....tu nie ma pytania czy...tu jest pytanie kiedy....fakt jest taki ze do raportu GOLD moze i spasc na 1800 dolarow uncja...no ale szczerze ....no i co z tego ?! Czy to zmienia fundamentalne bycze nastawienie do GOLDA ?! Nie i teraz dlaczego juz wam wyjasniam. Sa dwa mozlwe scenariusze wyjscia z obecnej sytuacji: 1. Stopy nie zbija inflacji ta bedzie dalej rosla i GOLD na tej bazie odleci na druga planete (to kwestia moim zdaniem kwartalu jesli do tego dojdzie) 2. Stopy procentowe zbija inflacje ale tez doprowadza do recesji...wowczas kolejny dodruk bedzie tylko kwestia czasu....i wowczas tez GOLD wystrzeli na inna planete pod dodruk pustego pieniadza (tak jak bylo w marcu-lipcu 2020)
Reasumujac tu nie ma obawy dlugoterminowej dla golda ON BEDZIE WYZEJ pytanie jest kiedy w scenariuszu pierwszym pewnie kwestia max 3-4 miesiecy moim zdaniem . W scenariuszu drugim to kwestia pewnie od 1 roku do 2 lat....dluzej USA i Zachod moim zdaniem nie poradza sobie bez dodruku
1. Jesli nie będzie armagedonu złot nie wstrzeli poprostu będzie szło powoli wgóre. 2, Co to znaczy dla Was długo, krótko terminowo? Dla mnie krótko 1-3 lata średnio3-7lat długo 7-.. lat
Odniose sie jeszcze do kolegi ktory napisal ze lepiej oplaca sie trzymac dolary niz zloto... nie zgadzam sie z Toba poniewaz Zloto to niejako Złoty Dolar . Poniewaz zloto i tak jest wyceniane w dolarze wiec samo w sobie ma link do dolara a oprocz tego ma link do kruszcu ktorego na planecie o nazwie ziemia jest tyle ze jak podzielisz na wszystkich ludzikow to wychodzi 1 zlota moneta uncjowa na łeb (słownie: JEDNA SZTUKA) Rozumiesz ?! Złota jest mało a dolarkow papierkowych jest duzo po to sie zloto kupuje bo jest rzadkie i jest go mało dziekuje za uwage. Bardziej klarownie juz nie moge jak wolisz inwestowac w drukarke FED w walce z inflacja to Pozdro ;) Zloto jest w zasadzie tuz przed wybiciem na nowe kosmiczne poziomy nie wiem kiedy wybije za miesiac za 3 miesiace za rok za 2 lata ...ale wybije napewno bo w takiej sytuacji gospodarczej nie ma wyjscia z niej bez wzrostu cen zlota poprostu nie ma....nawet jak zbija znowu na 1800 to tam nastapi skup bo nikt tego nie pusci wiedzac ze kolejny dodruk za pasem....po recesji jesli uda sie zatrzymac inflacje ....a jesli sie nie uda zatrzymac inflacji to tez bedzie roslo pod mega wysoka inflacje to chyba oczywiste....