Ciekawe jak długo jeszcze Cedrob będzie w stanie blokować ten popyt. Mam nadzieję, że ta trwająca już wiele lat wyrafinowana walka głównego akcjonariusza z drobnymi akcjonariuszami skończy się w końcu jego miażdżącą klęską.

Najprawdopodobniej właściciele Cedrobu zdali sobie sprawę z tego, że trzymanie w czasach niepokojów takiej spółki na giełdzie to szalenie kosztowny proceder, a mogli ją mieć już dużo wcześniej. Wykup 13% za cenę nawet 100mln PLN może być niemożliwy.
Dopiero teraz mogą sobie zdawać sprawę, że mogli te spółkę w 100% przejąc za mniejsze pieniądze dając w wezwaniu cenę z ówczesnego WK., a nie robić kierowaną emisję po 10zł.
Tu zostali najtwardsi i najwytrwalsi i na pewno nie oddadzą za 1xWK.

Wielu z drobnych akcjonariuszy posiada akcje od kilkunastu lat. Ja swój pierwszy pakiet DUDY kupowałem w 2006 roku i dalej będę cierpliwie czekał na realną wycenę.

oddam ale za min. 100pln

Taaak ,kupowałeś Panie Bob po 90zł 2006 i nie sprzedałeś 2 lata później po300zł i trzymasz too buuhhhaaa

Z czego masz taki ubaw???
Ja również mam spory pakiecik z którym jestem od początku.
W międzyczasie dokupiłem jeszcze. Dlatego tego co ja mam nie dostaną z parkietu poniżej 100.
Mam załadowane w tym pieniądze, ale nie są mi one potrzebne, żebym musiał sprzedawać

Taak,i bedziesz tak dlugo trzymał aż sie znajdziesz w skrzynce twoich wymiarów? Jeśli bob kupował po 90zł i nie sprzedał po 300zł to jaka jest jego teraz realna wycena ?!

Panie Boczek, pierwszy mały pakiet akcji kupowałem po 16,15 zł w październiku 2006, krótko przed szczytem (na początku grudnia 2006). Inwestowałem w dobrze zapowiadającą się spółkę. Zresztą zrobiło tak wielu dużych i małych inwestorów. Firma DUDA miała swoje wzloty i upadki ale odkąd została przejęta przez Cedrob kompletnie nie liczy się z drobnymi akcjonariuszami, którzy inwestowali w nią od kilkunastu lat. Traktuje ich jak zło konieczne i próbuje wszystkich sposobów, żeby się ich pozbyć jak najmniejszym kosztem. Ale o ironio trafiła na grupę zapaleńców, którzy się nie poddają i będą walczyć o godną wycenę swojej części tego przedsiębiorstwa. Fortuna kołem się toczy a życie potrafi napisać różne scenariusze.

Dla mnie największą satysfakcją jest patrzenie na nieudolność tych z Ciechanowa, która trwa już dobrych pare lat
Pieniądze zeszły na tor boczny, bo mnie na to po prostu stać
Pozdrawiam

Mnie nie stać, ale nie oddam. albo nic albo uczciwa cena

TAK TRZYMAJ, CZAS ZAROBIĆ KONKRETNE PIENIĄDZE A NIE ŁAPAĆ SIĘ NA OCHŁAPY I DAWAĆ SATYSFAKCJĘ WIĘKSZOŚCIOWEMU

Osbije