Rozumiem panikę wywołaną wojną, tak działa psychologia tłumu. Ale sypać akcjami wtedy, gdy rynki powoli będą chciały odbijać, a sama wojna i wzrost cen surowców nie ma praktycznie żadnego wpływu na działalność MoBruku? Wytłumaczysz mi geniuszu sypaczu, co takiego zmieniło się w fundamentach spółki od 24 lutego, że postanowiłeś wywalić akcje jednej z najbardziej perspektywicznych spółek na GPW?
Ja to widzę tak, że zbliża się roczna rewizja indeksów i pewne fundusze muszą zrewidować portfele i dostosować je do własnej polityki zarządzania. Sprzedają te które nie mają indeksu mWIG40.
Perspektywicznych?
Ta spolka w tani sposob utylizuje najprostrze odpady, technologia jest bardzo prosta. Mysle, ze oni maja niezle decyzje ale onie sie pokoncza jak tak beda jechali po bandzie - a dzialania wios i marszalka znacza, ze cos jest na rzeczy. Kreca mega wyniki ale to bedzie do czasu
Musimy być silni i z jeszcze większą determinacją ,wykonywać, nieprzeciętnie celne strzały, centralnie w samo kakało, aby uruchomić koło zamachowe do nieprzeciętnie wielkich wzrostów.
No i albo sypacz wysypał to co miał i zniknął albo przestawił się na lewą stronę i będzie łapał wszystko to co za 388 zł lub taniej, bo z lewej mamy baton chętnego na kupno 2400 akcji :)