Jesteśmy w NATO więc ryzyko dla funduszy jest takie samo jak lokowanie kapitały we Francji, czy innym kraju erupy, nasza gospodarka rozwija się jednak dynamiczniej, myślę, że część tego tortu przypadnie i nam i fundusze zaczną również tutaj przelewać swoje aktywa z Rosji.
Omg jakie myślenie
Pomyslcie: wojna w Portugalii. Lokujcie kapitał w Hiszpanii, czy lepiej nieco dalej np w DE.
Już na pewno kapitał z Rosji popłynie do Polski. Raczej na inny rynek EM No w Ameryce Południowej