Szkoda, że nie z rok temu jak niedorobione kurczaki wydawali. Tymczasem na wschodzie chyba jednak zaczyna się zawierucha, więc nas też pobuja. Teraz rozumiem na czym polega bycie longtermem na giełdzie - kupuje się mrzonki i potem albo realizuje stratę, albo czeka, żeby wyjść na zero. Dotąd nie miałem wielkiego doświaczenia z giełdą, ale dzięki Carbonowi sporo się nauczyłem. :((( Jak ktoś ma zacząć teraz pisać o cierpliwości i diamentach to proponuje, żeby sobie darował.
Przy okazji łaskawcy zapowiedzieli właśnie, że chcą zadebiutować za NewConnect jeszcze w tym roku. Rozsądnie tego nie deklarują tylko piszą, że chcą! Ja bym chciał by zadebiutowali w 2021 r. - zgodnie z planami przedstawianymi w emisji w 2020 r.