Na Jasionce ciagle laduja samoloty wojskowe, pełno autokarów podstawionych czeka na żołnierzy. Amerykanie rozbili namioty w Mielcu na lotnisku. Sytuacja coraz bardziej napieta, czy uderza? czy przed końcem igrzysk? czy dojdzie do porozumienia? Warianty, uderzenie- ale czy to bedzie opłacalne dla Rosji? A moze Amerykanie chca aby doszło do ataku przez Rosje? gra sie toczy o cos wiecej. Uwazam ze do duzej eskalacji nie dojedzie, jesli dojdzie - to bedzie atak na mała skale ( Tak czy inaczej ukraińskie spólki na razie nie dadza mi zarobic bedzie trzeba jeszcze za jakis czas uśredniać i czekać (nadal uważam że pomimo perturbacji warto je miec w portfelu - producenci żywności staja sie bardzo łakomym kąskiem ). A tak ładnie to wyglądało
Pomimo że nie jestem już akcjonariuszem ksg to spółka nadal jest w moim kręgu zainteresowania. O sytuacji jaka rozwijała się pomiędzy Ukraina i Rosja pisałem już w zeszłym roku, że wygląda to podejrzanie. O ile majowe manewry to była ściema czego byłem pewny. O tyle sytuacja pod koniec roku wyglądała zupełnie inaczej i budziła mój niepokój. Dlatego sprzedałem posiadany pakiet.
Czy teraz dojdzie do konfliktu - nie wiem. Odnoszę wrażenie że USA robi wszystko aby do niego doszło. Dlaczego - nie wiem. Przypuszczam że chcą na tym zarobić( Stać się głównym dostawcą gazu dla Europy za pomocą dostaw LNG?). Pytanie czy Putin jest na tyle wytrawnym strategiem aby wyjść z tej sytuacji z twarzą? Czy przyparty do muru nie wybierze jednak opcji ataku jako wariantu pozwalającego mu zachować twarz.
Nie jestem obiektywny, bo jestem akcjonariuszem spólek rosyjsch, białoruskich/ cypryjskich oraz ukrainskich w tym ksg.
O sytuacji jaka rozwijała się pomiędzy Ukraina i Rosja już pisałem.
Wojny nie bedzie.
argumenty:
1. Artykuł Владимира Путина «Об историческом единстве русских и украинцев» źródło http://kremlin.ru/events/president/news/66181
Putin chce stworzyć trójjedyny "большой русской нации, соединявшей великороссов, малороссов и белорусов" Zrobi to w drodze takiej jak na z białorusią. Nie zrobi tego w drodze działań zbroinych i okupacji.
2. Jak się zna na podstawie AT datę szczytu a potem bessy, to się wcześniej sprzedaje i wiadomo że tego dnia załamania kursu nie będzie. Z wojną jest tak samo = jesli wiemy, że działania się zaczną w srode 16 lutego o 3,50 LT to... będzie inaczej :)
WOJNY NIE BEDZIE! Rosja w drodze wojny może jedynie przekreslić plany Putina :)
tak sie zastanawiam czy czasem USA nie zalezy na tym aby to Rosja zaatakowała Ukraine. co jest jednym z głownych załozen konfliktów zbrojnych? zadłuzenie sie ston uczestniczacych w konflikcie a kto na tym najbardziej zyska? wielki brat potrzebuje teraz dłużników aby samemu nim sie nie stac. druga opcja to ziemie ukrainskie wraz z rosnaca inflacja do gory idze zywnosc i to moze miec duze znaczenie w najbliższych latach. trzecia opcja usa nie chce aby doszło do klepniecia nord strem, teraz to oni trochę sprzedają swojego gazu. Jak dla mnie to troche za duzo jest propagandy z konfliktem zwiazanej.
O US nie mam pojęcia.
O FR wiem dużo.
Rosja w drodze kryzysów ekonomicznych / dewaluacji białoruskiego rubla najpierw wykupiła Białorus a teraz politycznie i militarnie podporządkowała.
Tak samo będzie z Ukrainą
Rosji chodzi o kryzys ekonomiczny i jeden i drugi i ... Bialorus była tak podporządkowywana 20 lat. Tak będzie i z Ukrainą. Wojna? Nie sądzę za dużo będzie kosztować Rosję.
Gdyby ruski chciał to już dawno by wkroczył na Ukrainę bez żadnych rozmów. Chodzi tylko i wyłącznie o biznesy ale giełda a szczególnie banan zawsze będzie przesadnie reagował
> > WOJNY NIE BEDZIE! Rosja w drodze wojny może jedynie przekreslić plany Putina :) > > > > już w zeszłym roku, że wygląda to podejrzanie.
Hommoh - Kibicuje ci i spółce KSG od 1 pln, zaczynam się obawiać że papier już nie ma powera. Teksty o 5 pln chyba są jedynie chciejstwem. Owszem masz rację "wojny nie będzie". ale też spokoju nie widzę na horyzoncie.
Spółka potrzebuje do dalszego wzrostu nowego pomysłu (nie tylko chlewnia w Ukrainie czy Kazachstan). Pomysł z dywidendą jest potrzebny dla dalszego wzrostu. Chociaż z drugiej strony jak patrzę na wskaźnik p/e = 0,9 to chyba trzeba zęby zacisnąć i poczekać do 30 kwietnia.
> Owszem masz rację "wojny nie będzie". ale też spokoju nie widzę na horyzoncie. > Spółka potrzebuje do dalszego wzrostu nowego pomysłu (nie tylko chlewnia w Ukrainie czy Kazachstan). Pomysł z dywidendą jest potrzebny dla dalszego wzrostu. Chociaż z drugiej strony jak patrzę na wskaźnik p/e = 0,9 to chyba trzeba zęby zacisnąć i poczekać do 30 kwietnia.
Zgadzam się Opis bliski moim przemyśleniom Tyle że ja czekam na wojnę bez akcji :)