https://strefainwestorow.pl/wiadomosci/20220207/scope-fluidics-wzmacnia-ochrone-patentowa-systemu-bacteromic

„Cieszymy się, że przed nami już tylko formalne kroki do uzyskania ochrony kluczowego wynalazku w portfolio technologii BacterOMIC. Przyznanie patentu potwierdza unikalność rozwiązania oraz chroni system wprowadzany na rynek. Oba te czynniki wzmacniają naszą pozycję w procesie komercjalizacji. Z powodu niewłaściwie dobieranej terapii antybiotykowej w samej UE co roku umiera 33 tys. chorych. Dla przykładu: tylko w 2019 roku na całym świecie z powodu opornych na antybiotyki infekcji bakteryjnych zmarło aż 1,2 mln osób. BacterOMIC wykorzystuje technologie mikroprzepływowe, w tym rozwiązania chronione przedmiotowym patentem, do tego by oferować pełną charakterystykę lekowrażliwości bakterii zagrażającej zakażonemu. BacterOMIC jest odpowiedzią na potrzeby lekarzy oraz branży diagnostycznej, bo umożliwia analizę szybką i wielowymiarową. Program Early Access udostępni technologię BacterOMIC pierwszym użytkownikom - dlatego też dzisiejsza decyzja zwiększająca ochronę systemu jest dla nas bardzo ważna.” – mówi Piotr Garstecki, Prezes Zarządu Scope Fluidics S.A.

Zastanawia mnie na ile możliwe jest że nabywca PCR, będzie też chciał Bacteromica. Nikt tego nie bierze pod uwagę.

Oba projekty są warte jakieś pół miliarda dolarów minimum. A cap Scope to dziś mniej niż 100 mln dolarów.

To wróżenie z fusów, czy będzie chciał. Może będzie chciał, może nie będzie chciał. Nie wiemy, kto jest zainteresowany PCR-One, więc nie sposób zastanawiać się, czy może chcieć też Bacteromica. Nie ma sensu na ten temat się teraz zastanawiać.

Może nie od razu kupić jedno i drugie. Ale kupić PCR i w umowie zagwarantować sobie uprzywilejowany status (pierwszeństwo) w negocjacjach przy drugim projekcie. Takie zapisy w umowach już widziałem gdzie indziej. Podobnie było przy OAT.

Nikt tego nie bierze pod uwagę ale nie jest to całkiem wykluczone, że będzie zakup obu projektów jednocześnie. PCR i Bacteromic to komplementarne systemy, z tym że Bacteromic laboratoryjny, a PCR poza laboratoryjny. PCR można by kupić z dużym upfrontem i małymi milestonami, a Bacteromic odwrotnie i bardzo rozłożyć w czasie płatności. Dla nabywcy taki zakup mógłby być opłacalny bo wtedy może się pojawić lepsza cena jednostkowa.

To nie jest tak do końca abstrakcja. Jak ktoś kupuje system diagnostyczny to to jest raczej duży gracz na rynku. A Bacteromic to przełomowa technologia która będzie wkrótce bardzo pożądana i w cenie.

Podwójny zakup mógłby być opłacalny dla obu stron w tym sensie. Jak były przejęcia ostatnie na rynku to bardzo często było przejęcie kilku systemów rozwijanych przez jeden podmiot. Tu to tez nie jest wykluczone.

Jasne, zgadzam się, że to jest możliwe. Ale nie mamy żadnych danych, aby wyciągać jakieś wnioski. Gdyby ten scenariusz się spełnił, to oczywiście byłaby to świetna wiadomość.

Myślę Rec, że sprzedaż obydwu systemów jest raczej zupełnie wykluczona. Sprzedaż każdego urządzenia to dwa różne procesy. Na walnym zarząd stwierdził wyraźnie że zaraz po sprzedaży PCR One ruszają z wyborem doradcy i procesem sprzedażowym Bacteromica. Widzą jeszcze spore możliwości rozwoju panelu antybiotykowego i zapewne to wykorzystają celem uzyskania lepszej ceny. I widząc bardzo duże zainteresowanie Bacteromikiem na targach we Frankfurcie zapewne to wykorzystają. I będą chcieli, żeby po korzystnym sprzedaniu PCR One kolejny doradca inwestycyjny zawarł umowę na znacznie korzystniejszych dla Scope zasadach. Po prostu proces sprzedaży jednego urządzenia wymaga maksymalnego wysiłku całej firmy, nie sądzę żeby mieli rownolegle prowadzić obydwa procesy. Zresztą ich celem jest maksymalizacja zysku za każde z urządzeń, a sprzedaż obydwu w pakiecie zapewne przyniosłaby mniejsze wpływy …

>> PCR można by kupić z dużym upfrontem i małymi milestonami

A jak sobie wyobrażacie płatność za milestony realizowane przez spółkę, której nie jest się właścicielem?
Sprzedam dom w budowie i dostanę wypłatę jak się innej firmie uda dokończyć dach w terminie?
To nie jest tak, że to jest główny problem transakcji, że kupujący musi zapłacić dziś za rzeczy przyszłe, więc musi je sobie policzyć i rozeznać na ile to się będzie dało i za ile?

Chyba coś mylisz. W upfront płacą za to co już jest czyli kompletny system, potem milestony za następne postępy to może być np. panel albo cele produkcyjne. Nikt nie płaci za rzeczy przyszłe tylko za bieżące.

Kolejny patent dla Bacteromica i kolejny dobry news. A na naszej śmiesznej giełdzie nic. Kurs w miejscu. Tu tyle dobrych rzeczy się nazbierało ostatnio których kurs w ogóle nie zdyskontował. Kurs jest tam gdzie 2 lata temu a od tego czasu zarejestrowali oba swoje wynalazki i przeszli wszystkie badania kliniczne. Jak to już ruszy to będzie co nadrabiać.

Zupełnie nie bierzesz pod uwagę kolosalnej podaży akcji w przypadku pozytywnego info. Myśle ze po tak długim okresie oczekiwania sporo akcjonariuszy będzie chciało się przynajmniej częściowo skeszowac. Pytanie kto to wszystko kupi

A Ty chyba zupełnie nie bierzesz pod uwagę że idziemy na GPW i tam będzie miał kto kupić. Poza tym popyt na akcje będzie bo sama dywidenda i kolejny projekt przyciągną nowych inwestorów.

Ktoś kto wie, że za 2 lata Bacteromic przyniesie jeszcze więcej kasy niż Curiosity, znowu będzie dywidenda z >50% przychodu, a na 3, 4, 5 i kolejne projekty będziemy musieli czekać coraz krócej, dzięki zarobionym milionom, które pójdą na inwestycje.

Często odnoszę wrażenie że ludzie posiadają małą wiedzę na temat Scopa. Wydaje mi się że wszyscy myślą że spółka ma zamiar sprzedać swoje 2 projekty a potem ostatni gasi światło i koniec działalności :D

@em_trzy
„… będzie jeszcze więcej kasy niż dla curiosity…” - Ale przeciez do tej pory nic jeszcze nie zarobili, o czym mowa?
„…znowu dywidenda…” - coś chyba przeoczyłem, sprawdzę stan konta bo nie zauważyłem kiedy wpadła

Zignorujcie mój wpis, bo zrozumiałem o co chodziło em_trzy

Jj, niezły z ciebie żartowniś. Jak według ciebie po komercjalizacji i wejściu na GPW nie bedzie miał kto kupić akcji to chyba nie ma o czym z tobą rozmawiać. Po prostu nic nie rozumiesz.
Pozdrów swojego zioma Krakacza. Fajny tandem razem tworzycie.

(wiadomość usunięta przez moderatora)

Dnia 2022-02-09 o godz. 12:54 ~Krakacz napisał(a):
> Starczy już błaźnie. Daj sobie spokój, wystarczy już ci wstydu.

Rec to fantasta.

Scope teraz nie jest grzanką, analitycy w ogóle się nim nie interesują (w przestrzeni medialnej o nim spora cisza) , nie jest choćby w minimalnym stopniu rozgrzany. Oczywiście ma swoją grupkę posiadająca akcje, ale próżno znaleźć jakieś rekomendacje, estymacje zysków itd. I to w gruncie rzeczy bardzo dobrze. W pewnym momencie może być tutaj bardzo gorąco jak reflektory giełdowej gawiedzi skierują się na Scope