Dzisiaj widziałem duży regał produktów allnutrition w lidlu przy kasach. Głównie słodycze czyli to co najlepiej idzie. Przy mnie akurat pani dokładała ciasteczka. Przychody raczej nie spadną.
Dajcie już KINGowi spokój on tak na serio to żyje w innym świecie tam gdzie Łysy. Zastanawia mnie czasem czy jest w ogóle taki kurs po którym by kupili te swoje 100 akcji. A z drugiej strony przez nich można się ładnie i tanio póki co obłowić no, bo fakt, że niebawem kurs będzie latał na zupełnie innych poziomach to chyba wszystkim jest oczywiste więc dobieramy i czekamy. Dzięki
Odnośnie Lidla, którego mam pod nosem i codziennie robie zakupy, rzeczywiście ładnie to wyglada. Schodzi mnóstwo batonów i czekolad, przy tych cenach marza na pewno jest przyzwoita i SFD i dla Lidla. Byłem dzisiaj w Decathlonie pogadałem z dziewczynami i tez ruch w suplach wzmożony, im bliżej wiosny tym popyt będzie jeszcze większy.
Coraz wieksza dywersyfikacja źródeł przychodów, no i patrząc na te Lidlowe regały zręcznie sugerujące żywność fit, daja argumenty, ze spółka kontynuuje z dobrym skutkiem dynamiczny rozwój.
człowieku w biedronce ceny obniżali, żeby pozbyć się zapasów. Od tamtej pory na oczy tam tego nie widziałem...
Myślisz, że w lidlu głupsi klienci?
Widziałem batoniki leżały w lidlu na półkach. przez przypadek zauważyłem. Cena nieadekwatna do zawartości. Za pół ceny opakowanie na spróbowanie bym kupił. Za obecną cenę, jak leżało na półce to nawet nikt z ciekawości nie wziął, a sklep w sobotę napchany pod korek ludźmi...