Na zakończenie 2021 dostaliśmy od Eko Export list od Pana Jacka i nowy raport o przychodach. Okazuje się, że 2021 był lepszy pod względem finansowym od 2020, mimo ogromnie niesprzyjających warunków związanych z pandemią COVID, a to świetny prognostyk na nadchodzący rok.

Tak prezentują się podstawowe wskaźniki finansowe na koniec września tego roku (więcej szczegółów znajdziemy w liście na stronie Eko Export, w zakładce Aktualności):

1) wskaźnik ogólnego zadłużenia: 35,6%
2) wzrost przychodów ze sprzedaży w stosunku do 9 m-cy roku ubiegłego: 17%
3) rentowność brutto na sprzedaży: 17%
4) rentowność netto na sprzedaży: 5%
5) rentowność EBITDA: 12%
6) rentowność netto: 9%.

Wszystko wygląda naprawdę obiecująco i wierzę, że 2022 będzie owocnym rokiem dla inwestorów.
 

Dnia 2021-12-31 o godz. 11:40 grzesiek9797 napisał(a):

> Wszystko wygląda naprawdę obiecująco

Grzegorz, ty tak na poważnie, czy się z parującym widziałeś?

Dnia 2021-12-31 o godz. 11:40 grzesiek9797 napisał(a):
> Na zakończenie 2021 dostaliśmy od Eko Export list od Pana Jacka i nowy raport o przychodach. Okazuje się, że 2021 był lepszy pod względem finansowym od 2020, mimo ogromnie niesprzyjających warunków związanych z pandemią COVID, a to świetny prognostyk na nadchodzący rok.
>
> Tak prezentują się podstawowe wskaźniki finansowe na koniec września tego roku (więcej szczegółów znajdziemy w liście na stronie Eko Export, w zakładce Aktualności):
> >
> 1) wskaźnik ogólnego zadłużenia: 35,6%
> 2) wzrost przychodów ze sprzedaży w stosunku do 9 m-cy roku ubiegłego: 17%
> 3) rentowność brutto na sprzedaży: 17%
> 4) rentowność netto na sprzedaży: 5%
> 5) rentowność EBITDA: 12%
> 6) rentowność netto: 9%.
>
> Wszystko wygląda naprawdę obiecująco i wierzę, że 2022 będzie owocnym rokiem dla inwestorów.
> >

Spoko miałem tak przez 5 lat bardzo przyjemne uczucie tak jak " dochodzenie do ....." :)))))))))))

Swój, gdzieś widziałem grafikę na której opisano behawioryzm inwestora. Z grubsza wyglądało to tak, inwestor kupuje tuż przed szczytem, w trakcie spadku po jego osiągnięciu, non-stop liczy na odbicie. Tuż przed dołkiem sprzedaje i ciesz się gdy cena waloru nadal spada. Po odbiciu neguje wzrost, aż do momentu gdy znów dokonuję zakupu na kolejnym szczycie i to często wyższym niż poprzednio. Nie wiem czy akurat tym razem jednak to jest początek drogi na szczyt, przyszłość pokaże. Tradycyjnie PWMSiW.

swój, ale to zleciało! Szósty rok bolcowania a z 12 złotych ledwie 2,30. Nieźle nas tu uciorali w brązie!