Sprzedałem wcześniej. Samopoczucie mam podłe bo mimo, ze sporo zarobiłem to i sporo nie zarobiłem. Ale może ja jestem słabo kumaty, może nie rozumiem ale kompletnie nie mam pojęcia skąd te wzrosty i na jakiej podstawie, w oparciu o jakie dane. A może to zwykła spekulacja i nie ma tu czego rozumieć? Są tacy którzy to ogarniają?
oglnie koncem roku jest zawsze polowanie na przecenione spolki dywidendowe. A Atende do takich sie zalicza. Moim zdanie ma sie to szczegolnie z limitami IKE i IKZE bo sa do konca roku