To walne przeznaczone jest wyłącznie jako miejsce dyskusji. Program nie przewiduje jakichkolwiek głosowań, chyba, że wrzucą jakiś projekt uchwały później i rozszerzą porządek.
dyskusja pewnie będzie polegała na poinformowaniu, że warto zauczestniczyć w wezwaniu bo inaczej *. Druga opcja to będzie pytanie kto chce po 2zł/szt poza parkietem
No i dorzucili do programu uchwałę o wycofaniu z giełdy. Sugeruję rejestracje na walne oraz wizytę lub udzielenie pełnomocnictwa do wzięciu udziału w głosowaniu i wniesienia sprzeciwu. Tak by była możliwość zaskarżenia uchwały. Próbują pozbawić nas naszej własności!
mieli umorzyć skupione akcje , a sprzedali ponad milion swojemu, pozostało 29% TO KIEDY je umorzą są warte ponad 5milionów zł ,jak to podzielimy to na 4 to ładna sumka , niech kupują z rynku po cenie rynkowej
Na walnym została podjęta decyzja o ogłoszeniu przerwy do środy. Nie została zakończona dyskusja na temat ogłoszonego przez porozumienie akcjonariuszy wezwania do zapisywania się na wszystkie pozostałe akcje Spółki. Zarząd spółki, a jednocześnie akcjonariusze wzywający do sprzedaży, akcji muszą przedyskutować sprawy postawione przez mniejszościowych akcjonariuszy oraz związane z nimi możliwości prawne.
Nie były głosowane zaplanowane merytoryczne uchwały bowiem są one w kolejnym punkcie porządku obrad.
Na razie to podnieśli cenę wezwania do 2,10. Czyli jest jakiś sukces naszej dyskusji i dziesiątek pytań. Bo nic nie zapowiadało tego kroku na początku. 30 groszy przy 1,44 mln akcji to konieczność wyłożenia przez większościowych dodatkowych 432 tys. zł.
Niestety to za mało jak dla mnie. Jestem akcjonariuszem od kilkunastu lat i nie mam zamiaru oddać akcji nawet za tę cenę. Przegłosowana uchwała zostanie przeze mnie zaskarżona do sądu. Na pewno nie dojdzie do dematerializacji w ciągu najbliższych 2-3 lat. Choć osobiście uważam, że tak naprawdę najważniejsza bitwa dopiero się rozegra w pierwszej połowie przyszłego roku. Większościowi mają zamiary, których w tej chwili nie ujawniają. A z pewnością będą one dla nich korzystne. A jak dla nich, to powinny też być dla mnie i innych mniejszościowych akcjonariuszy. Swoje typy na ten temat mam...
Zostajesz akcjonariuszem, który może sprzedać swoje akcje tylko w drodze umowy z nabywcą, którego sam znajdziesz. Być może nastąpi przymusowy wykup jeżeli większościowi będą mogli podjąć taką uchwałę. Sporo na to wskazuje bo właśnie w tym celu nie umarzają akcji własnych. Zresztą umorzenie na tym etapie nie jest dla nich korzystne co zresztą wczoraj pośrednio potwierdzili wskazując "bo możemy tego nie zrobić". Operacja umorzenia najpewniej odbędzie się później co da im dodatkowe prawo do dywidendy. Operacja przymusowego wykupu otwiera kolejną opcję na zwiększenie ceny nabycia poprzez sądowe poważenie ceny wykupu. A wycena spółki jest mocno zaniżona właśnie przez brak umorzenia, nieprzeszacowanie wartości działki itd. Wiele rzeczy mają przygotowane do operacji księgowych, które pozwolą wypłacić sowitą dodatkową dywidendę, a na dzień dzisiejszy zwiększają ukrytą wartość spółki.
Będąc akcjonariuszem spółki nie notowanej na giełdzie nie będziesz miał dostępu do informacji bieżących i okresowych. Raz do roku będzie sprawozdanie finansowe i nie tak szczegółowe jak teraz.
Wczoraj zadałem pytanie czy są plany przekształcenia spółki w sp. z o.o. to odpowiedzieli, że o tym nie dyskutowali. W co osobiście nie wierzę bo to kolejny słuszny krok dla tak małej spółki by pozbyć się kolejnych obowiązków administracyjnych i korporacyjnych...
Dziękuję za odpowiedź. Podsumowując nie opłaca się odpowiadać na wezwanie, w najgorszym wypadku zostanę z akcjami poza rynkiem, a będzie wpadała dywidenda, po umożeniu znacznie wieksza wartościowo. Rozumiem, że akcje będę miał na rachunku, jedynie sprzedaż tylko na umowę i czy ta dywidenda będzie z automatu wpływać na mój rachunek maklerski czy trzeba o nią wnioskować i zapisywać się gdzieś?
Akcje nie będą figurować na rachunku maklerskim ale zgodnie z nowymi uregulowaniami KSH (art. 328[1]–328[15]) spółka musi wyłonić podmiot, który będzie prowadził rejestr akcjonariuszy. Rejestr jest jawny dla spółki i akcjonariuszy.
Czyli w przyszłości mogę u tego podmiotu zadeklarować chęć sprzedaży i on może poinformować pozostałych akcjonariuszy czy może są zainteresowani? Jakie są oplaty za ten rejest?
No i drugi temat, dywidenda. Zakładając, że będą wypłacać, to jaki sposób środki z niej do mnie wpłyną?
Wątpię by podmiot prowadzący rejestr rozsyłał oferty sprzedaży akcji.
Dywidendę wypłaca się przelewem bankowym. Trzeba się zwracać do spółki z żądaniem wypłaty czyli trzeba się samemu zainteresować corocznym walnym i co najmniej sprawdzić jakie decyzje zostały podjęte przez tych co w nim uczestniczyli...
ale się rzucili do sprzedaży , zamiast walczyć o to co im się należy , myślą że tych paru akcjonariuszy którzy już spowodowali wzrost skupu do 2,10zł wszystko za nich załatwi , powinni być lojalni i wycofać się ze sprzedaży na wezwanie i an giełdzie , a cena poszybuje.