Cytując stockwatch.pl: "Pierwsza z nich (Asbis) – podobnie jak wspomniane wcześniej AB PL – ma za sobą fenomenalne I półrocze. Od początku stycznia notowania Asbisu urosły o ponad 200 proc. Eksperci z BM BNP Paribas BP liczą, że biznesowo dystrybutor elektroniki użytkowej zaliczy mocną końcówkę roku.
– W ostatnich kwartałach rynek dystrybucji IT utrzymuje wysokie, dwucyfrowe tempo wzrostu, a Asbis powinien korzystać na wysokim popycie na produkty Apple, którego jest dystrybutorem w krajach WNP – oczekujemy, że nowe urządzenia Apple wpłyną na poprawę dynamiki przychodów w październiku względem września. Ponadto zarząd sygnalizuje utrzymanie wysokiej rentowności w IV kwartale, co może wpłynąć na pobicie już raz podniesionych w br. prognoz finansowych – komentują eksperci."
Koniec świata też w cenie Asbisu. Dramat, że niektórzy nie zdają sobie sprawy, że dywidenda Asbisu może ochronić przed 8% inflacją a do tego potencjalny wzrost kursu...
BNP Paribas, który ma w swym portfelu obligacje Evergrande...najbardziej zadłużonej firmy na świecie...sięgające około 300 mld USD...?
Pozdrawiam serdecznie
pożyjemy,zobaczymy. mądry pisze długie wywody i nic z tego nie ma, a za kilka lat jak asbis będzie 100zł a po drodze i 5 to ja dziękuje , po co komu stresy, serce siada.
Nic dodać nic ująć, to takie logiczne, że nie ma tu miejsca na komentarz. Moim zdaniem przyczyna zachowania kursu wynika jednak z czynnika emocjonalnego. Nie ma sentymentu pozytywnego do waloru z nieznanych mi przyczyn.
A ja mam wrażenie, że jednak może tu decydować polityka informacyjna spółki. Samo comiesięczne podawanie wyników może nie jest najgorsze (chociaż minusy też dostrzegam), ale po co tak wcześnie prognozy podnosili ?