Kolego trzymasz czy sprzedałeś? Niestety trwa kiszenie. Dziwne że przez 2 tygodnie po takim spadku nie ma reakcji w górę. Naprawdę dziwne. Nie rozumiem tego. Zanosi się na dłuższe czekanie. Niestety ludzie nie wytrzymują czekania i oddają. A jak będą oddawać to znowu polecimy na 40groszy. I o to komuś chodzi. Wszystko dzieje się tak jak zaobserwowałem. Ktoś pilnuje ceny. Jak tylko ktoś odda z lewej dokładają duże pakiety z prawej żeby zbić cenę poniżej 50gr. Dzisiaj od razu ktoś dołożył o 8:35 duży pakiet na prawo, później jak ktoś oddał to po 11 następne pakiety dołożone po prawo. Tu jest jakaś polityka i zagrywki. Nic nie poradzimy. Trzeba czekać. Jestem negatywnie zaskoczony. Niby wszystko ma być dobrze a jest źle. Chyba chcą zniechęcić do papieru. No bo jak to wytłumaczyć? Naprawdę dziwne. Jak na razie uwzięli się na Moderncom na maxa. Cierpimy i cierpimy. Inne groszówki odbijają po 20-30% a u Nas nic. Ciężkie do zrozumienia i wytłumaczenia. Już się nie odzywam bo to i tak nic nie da. Opisałem się od 2 tygodni na tym forum jak głupi i na nic to wszystko. Od szaraka nic nie zależy. Trzeba cierpieć dalej. Może widłowy pokaże dobre oblicze i na koniec dnia zrobi kolor zielony? Nie wierze że nikt nie chce kupować po 51-53grosze jak emisja była po 54grosze. Nie wierze. Może koniec dnia będzie zielony.....................?
opowieść o Molier2 podciągnął a kurs >2 zł teraz przyszło otrzeźwienie i jazda w dół kiszenie może być, ale okolice minimów (0,11) mogą się pokazać na liczniku i wówczas rzewnie wspomnisz kiszenie przy 0,5
ger jesteś w zmowie z widłowym? Na polecenie takich jak Ty ON odwala takie numery? W tej samej sekundzie odbiera od ludzi akcje i wystawia je niby na sprzedaż w tej samej cenie żeby blokować kurs? Piękna manipulacja się tutaj odstawia. Tu coś grubego się kroi skoro odstawiacie takie numery. Emisja po 54grosze a Ty chcesz 11groszy?! Dobrze się czujesz? Chcesz żeby najwięksi akcjonariusze stracili 80% zainwestowanych środków przy cenie 11groszy? Odjechałeś kolego!!!!
nie odjechałem, jestem z tobą ~pan siedzę na krawędzi tego basenu, w którym toczy się walka w kisielu, kibicuję ci z całego serca, ale mam wrażenie, że co rusz, ktoś cię bierze na dyszel i bezwzględnie wiezie - może to widłowy tu będzie marniej, ale będę w pobliżu i zawsze dodam otuchy okrzykiem - 'nabieraj głęboko powietrza'!